M jak miłość" odcinek 1296 we wtorek, 18.04.2017, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Artur próbował pozbyć się Marcina (Mikołaj Roznerski) i chciał wrobić go w morderstwo! Gdy Mariusz zabił Naomi w parku, chwilę później na miejscu zjawił się Chodakowski, by ratować przyjaciółkę. Były narzeczony Izy (Adriana Kalska) wykorzystał sytuację i zrobił mu kilka zdjęć przy ofierze, a na komisariacie zeznał, że to właśnie Marcin jest mordercą.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1296: Iza traci przytomność! Czy jej ciąża jest zagrożona?
Chodakowski trafił do więzienia i sam musiał walczyć o sprawiedliwość. Uciekł zza krat, żeby udowodnić swoją niewinność i wskazać prawdziwego oprawcę. Ostatecznie jednak wydało się, że to właśnie Artur wpakował go w tak wielkie tarapaty. Od tamtej pory Artura nie było w "M jak miłość". W 1296 odcinku jednak wraca, by przypadkowo wpaść na dawną ukochaną w centrum handlowym.
Lewińska wykorzysta okazję i oczywiście od razu zacznie wypytywać o jego wyrok.
-Myślałam, że siedzisz za składanie fałszywych zeznań - zdziwi się Iza.
-Wyrok dostałem w zawiasach - wyjaśni Artur.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!