"M jak miłość" odcinek 1294 we wtorek, 11.04.2017 o godz. 20.40 w TVP2
W 1294 odcinku serialu "M jak miłość" Radek załatwi Oldze, i przy okazji sobie, dzień wolny od pracy, żeby dziewczyna mogła namalować pracę na zaliczenie. Okaże się, że wszyscy jej znajomi pojadą do lasu, aby malować zimowe pejzaże. Górecka nadal nie czuje się pewnie w gronie innych studentów - szczególnie irytuje ją pewna Majka, dziewczyna o dosyć snobistycznym usposobieniu.
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1294: Zduńscy kontra Majewska
- Mogę zobaczyć?- spyta Radek, kiedy już dotrą na miejsce w 1294 odcinku serialu "M jak miłość". Pochwali pracę Olgi, która zacznie mu się zwierzać z historii tego, jak zaczęła się jej przygoda z malarstwem
- (...) Nie sądziłam, że wyląduję na ASP. Do tej pory czuję, że to nie jest moje miejsce.
- Marzniecie? - wtrąci się Majka w 1294 odcinku "M jak miłość" - W tej knajpie obok mają świetne grzane wino.
- Wiesz co, ja nie piję, ponieważ jestem osobistym kierowcą Olgi - odpowie Radek wyczuwając, że pytanie zostało skierowane głównie do niego.
- Chyba nie tylko kierowcą - zaśmieje się piękna brunetka, po czym wspomni o akcie - Pamiętam pracę Olgi. Z tobą w roli głównej... Podziwiał cały wydział.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1293: Wojtuś zniszczy zaręczyny Andrzejka i Marzenki
- Acha... No tak - speszy się Małkowski.
- Ale nie masz się czego wstydzić - odpowie Majka, patrząc się Radkowi głęboko w oczy - Masz naprawdę fajny tyłek!
- Widzisz? Niezłe z ciebie ciacho - skomentuje nieco sarkastycznie Olga, a Majka pośle flirciarskie spojrzenie Małkowskiemu.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!