"M jak miłość" odcinek 1263 - poniedziałek, 19.12.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Do Izy w 1263 odcinku serialu "M jak miłość" zadzwoni sfrustrowany Marcin. Chodakowski już nie wytrzymuje życia w niewiedzy i samotności, ciągłym strachu i ucieczce. Jest bezsilny wobec oskarżeń Artura (Tomasz Ciachorowski) i w końcu postanowi wziąć sprawy w swoje ręce.
Zobacz: M jak miłość. Marcin zostanie świadkiem Andrzejka
Gdy zadzwoni telefon, Iza odbierze nie znając numeru telefonu na wyświetlaczu. Kiedy w 1263 odcinku serialu "M jak miłość" odbierze i usłyszy głos Marcina, natychmiast się rozłączy! Chodakowski wścieknie się i rzuci swoim telefonem o ścianę, nie wiedząc, że Lewińska rozłączyła się, ponieważ akurat będzie w komisariacie! Policjancie niemalże od razu zainteresują się, dlaczego kuratorka się rozłączyła i zaczną drążyć temat.
- A więc, czternastego miałam wizytę u dentysty, a później wróciłam do domu, do Szymka, żeby zmienić mamę Marcina - Iza będzie kontynuowała składanie zeznań, jak gdyby nigdy nic - A przepraszam, dlaczego panowie o to pytają?
- Nie chcę być obcesowy, ale mógłbym wiedzieć, kto dzwonił? Tak nagle rozłączyła pani połączenie - spyta jeden z funkcjonariuszy.
- Automat - odpowie w 1263 odcinku serialu "M jak miłość" bez zastanowienia Lewińska. Co jak co, ale trzeba jej przyznać, że tym razem zachowa się świetnie wobec Marcina! Nie pozwoli, aby policjanci zaczęli coś podejrzewać - Reklama. Chce pan sprawdzić?
- Nie, dziękuję. Nie ma takiej potrzeby.
Przeczytaj: M jak miłość. Ojciec Asi umrze?
Czy tym gestem Iza pokaże, że daje szansę Marcinowi udowodnić, że jest niewinny? Tak czy inaczej, to raczej nie wystarczy, aby naprawić jej inne błędy!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!