"M jak miłość" odcinek 1239 - wtorek, 20.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Agnieszka wtrąca się w rodzinne sprawy Tomka i Agnieszki. Była kochanka Chodakowskiego i matka jego najmłodszej córki próbuje zyskać sympatię Wojtusia i obsypuje go prezentami.
Zobacz: M jak miłość. Joasia i Jacek wyjadą razem do Austrii
W 1239 odcinku "M jak miłość" Agnieszka wręczy chłopcu buty, o których od dawna marzył. Wojtuś chciał mieć korki do gry w piłkę nożną. Olszewska uprzedziła Joasię, która chciała sprawić synkowi przyjemność.
-Mam dzisiaj plan niespodziankę. Kupię ci to, o czym od dawna marzyłeś - powie Asia, gdy odbierze Wojtusia ze szkoły.
-Mówisz o tym? - pyta chłopiec i wyjmuje z plecaka nowe buty - Są super, gdybym mógł dziś w nich grać, moja klasa na pewno by wygrała.
-Skąd je masz?
-Od Agi i Hanki. To źle? Gniewasz się? - zauważa Wojtuś.
-Nie no coś ty, cieszę się, jeżeli ty się cieszysz.
-To super. Agnieszka jest całkiem spoko - cieszy się chłopiec, a Joasi jest zwyczajnie przykro.
Przeczytaj: M jak miłość. Rodzina Joasi i Tomka powiększy się! Wojtuś oszaleje ze szczęścia
W tym czasie Tomek odwiedza Agnieszkę. Widząc na stole pudełko po sportowych butach domyśla się, że Olszewska kupiła Wojtkowi prezent. Chodakowski tłumaczy jej, że właśnie dziś Asia chciała zabrać syna na zakupy. Agnieszka boi się, że Tarnowska będzie miała jej to za złe. I słusznie... Joasia czuje się zagrożona.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!