M jak miłość. Wypadek Izy i jej ojca. Lewiński po pijaku zabił kobietę

"M jak miłość" odcinek 1229 - wtorek, 31.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Od jakiegoś czas Iza Lewińska z "M jak miłość" nie przespała spokojnie ani jednej nocy. Marcin doskonale wie, że jego ukochaną dręczą jakieś koszmary, ale nie chce na nią naciskać, by powiedziała mu o co chodzi. Dopiero w 1229 odcinku "M jak miłość" Iza otwiera się przed Marcinem. Opowiada mu o wypadeku sprzed 15 lat, który miała razem z ojcem.

Patrz: M jak miłość. Iza i Marcin na grobie kobiety, którą zabił ojciec Izy

- Po śmierci mamy ojciec pił w zasadzie bez przerwy. Właściwie, od czasu jej pogrzebu nie widziałam go trzeźwego. Tego dnia było bardzo ślisko, ojciec stracił panowanie nad kierownicą i wjechał tej kobiecie wprost pod koła. Jej samochód uderzył w drzewo, a mój ojciec uciekł z miejsca wypadku! - w oczach Izy pojawiają się łzy.

Okazuje się, że Iza była wtedy ze swoim ojcem, jechała z nim samochodem. - Wszystko pamiętam tak, jakby to było wczoraj. Huk uderzenia, zgrzyt blachy, a potem… po prostu odjechaliśmy! Ona tam została, sama. A ja niczego nie mogłam zrobić! -  załamana Lewińska mocno przytula się do ukochanego.

Przeczytaj: M jak miłość. Śledztwo Piotrka. Na zlecenie Góreckiego znajdzie zabójcę jego żony

- Jutro minie piętnaście lat, a ja z każdym rokiem… zamiast powoli zapominać o tym, co się stało, pamiętam coraz bardziej, wyraźniej… Wszystko. Minuta po minucie.

Dopiero teraz Marcin rozumie dlaczego Izie tak trudno było mówić o swojej przeszłości. Nie dość, że jej matka popełniła samobójstwo, to ojciec jest mordercą. Chodakowski wspiera swoją dziewczynę i obiecuje jej pomóc odnaleźć rodzinę zabitej kobiety.

Tymczasem Olga Górecka (Katarzyna Grabowska) tego samego dnia wyzna Piotrkowi (Marcin Mroczek), że dokładnie piętnaście lat temu zmarła jej matka. Ofiara wypadku, którego sprawca uciekł. Oba zdarzenia są ze sobą powiązane, bo Lewiński zabił właśnie matkę Olgi.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!