M jak miłość. Monika okłamuje chorą babcię! Prawda o ojcu córki Moniki może zabić babcię

2016-05-19 12:48

Takiego oszustwa w "M jak miłość" jeszcze nie było. Przyjazd do Warszawy babci Moniki (Anna Wendzikowska), którą w 1226 odcinku "M jak miłość" gra Magdalena Zawadzka, spędza sen z powiek samotnej prawniczce. Monika nie przyznała się bowiem rodzinie, że nie wie kto jest ojcem jej córki Oleńki (Helena Czapczuk). Zaszła przecież w ciążę po nocy spędzonej nieznajomym z klubu. Poza tym ukrywa przed babcią prawdę, bo boi się, że starsza pani mogłaby tego nie przeżyć. W 1226 odcinku "M jak miłość" okazuje się, że babcia Moniki jest chora na serce. Na jeden dzień narzeczonym Moniki i ojcem Oleńki zostaje Marcin Chodakowski (Mikołaj Roznerski).

"M jak miłość" odcinek 1226 - poniedziałek, 23.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Babcia Moniki z "M jak miłość" żyje w przeświadczeniu, że jej wnuczka ułożyła już sobie życie, że jest szczęśliwa z ojcem swojej córki Oleńki, który jednak opuścił ją zaraz po porodzie. W 1226 odcinku "M jak miłość" Monika wpada w panikę na wieść, że ma ją odwiedzić babcia, która nie zdaje sobie sprawy z tego jaka jest prawda...

Patrz: M jak miłość. Marcin i Monika przyłapani na randce przez Izę!

Seniorka na stałe mieszka z Kanadzie i już od dawna nie widziała się z Moniką. Nie miała też okazji poznać Oleńki. Monika wyznaje końcu wyzna Kindze Zduńskiej (Katarzyna Cichopek), że ma spory problem, bo nie powiedziała babci, że jest sama z dzieckiem. - Chce zobaczyć Oleńkę i w końcu poznać jej… ojca.

W 1226 odcinku "M jak miłość" Kinga od razu domyśla się do czego zmierza Monika, która już kiedy wrobiła Piotrka w dziecko. - W tej sprawie, mam nadzieję, mój mąż nie może ci pomóc? Ale Monika próbuje wyjaśnić Kindze, że to przecież nic takiego. - Pomyślałam, że Piotrek mógłby udawać mojego partnera... Pamiętasz? Kiedyś zaliczyliśmy podobną akcję i się udało...

Jednak Zduński tego dnia musi dłużej zostać w pracy, więc Monika jest zdana tylko na siebie. Na myśl o rozmowie z babcią i wyznaniu, że jest samotną matką prawniczka jest bliska załamania. Za to Kinga wpada na pomysł, by to Marcin udawał narzeczonego Moniki i ojca jej córki.

Chodakowski się zgadza, ale ma pewne wątpliwości. - A nie lepiej prawdę powiedzieć? Przecież prędzej czy później wszystko i tak się wyda…

Monika bierze Marcina na litość. - Ona ma już swoje lata i chore serce. Mogłaby tego nie przeżyć. Poza tym, będzie w Warszawie dosłownie kilka godzin, potem jedzie pociągiem do Gdańska, a stamtąd ma już samolot do Frankfurtu i dalej do siebie, do Vancouver. Wtedy będę poza jej zasięgiem. A za rok, za dwa jakoś ją do tego przygotuję i powiem, że zostawiłeś mnie i moje dziecko...

Przeczytaj: M jak miłość. Marcin pozna dziewczynę, której oddał szpik. Naomi zmieni życie Marcina

- Chciałaś powiedzieć - nasze dziecko… -
poprawia ją Marcin.
- Dobry jesteś -
śmieje się Monika. Jest jeszcze do ustalenia jeden szczegół. - To o której zaczyna się akcja „babcia”? - pyta wciągnięty w kłamstwa Marcin.

W krótkim czasie Monika urządza Marcinowi krótkie szkolenie z widzy o Oleńce, porodzie i ich "związku". Uprzedza go, że jej babcia jest specyficzna i muszą być gotowi na wszystko - nawet na najbardziej dociekliwe pytania seniorki. Czy babcia Moniki nabierze się na kłamstwa wnuczki? Jakie wrażenie zrobi na niej Marcin? Wszystko wyjaśni się w 1226 odcinku "M jak miłość".

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze