"M jak miłość" odcinek 1166 - poniedziałek, 19.10.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Gdyby Paweł nie odnalazł w zgliszczach domu w Grabinie listu swojego pradziadka Tedora Mostowiaka do Lucjana, oszust i złodziej Kuba Markowski nigdy nie pojawiłby się w jego życiu.
Ale Zduński postanowił spłacić długi z przeszłości i wypełnić ostatnią wolę ojca Lucjana, który miał na sumieniu śmierć sklepikarza Markowskiego z Grabiny. Podczas II wojny światowej Teodor okradł go, by mieć pieniądze na łapówkę dla Niemców, którzy złapali Lucjana. Przez niego Markowski zbankrutował i popełnił samobójstwo.
Przeczytaj: M jak miłość. Nowy dom Mostowiaków po pożarze. Koniec remontu i przeprowadzka do Grabiny
W 1166 odcinku "M jak miłość" wychodzi na jaw, że Barbara zna tę historię i spłaciła już Markowskich. Mostowiakowa odwiedza Zduńskich, bo dręczą ją złe przeczucia. Od razu zaczyna ich wypytywać o wycieczkę do Żnina. Najpierw ciągnie za język Alę.
- Znałam kiedyś rodzinę Markowskich, którzy przenieśli się do Żnina. I nie wspominam ich najlepiej… Zastanawiam czy przypadkiem nie są ci sami Markowscy...
W końcu nakłania żonę Pawła, by wyznała jej całą prawdę. - Trochę mi głupio, bo Paweł powinien o tym powiedzieć, ale on się bał ze względu na dziadka. Kiedy Paweł wraca do domu wręcza babci list z przeszłości Mostowiaków, który odnalazł w zgliszczach domu w Grabinie.
Opowiada jej o spotkaniu z Markowskim. Reakcja babci kompletnie zaskakuje Zduńskich. - Przepraszam, że dopiero teraz pokazuję ten list, ale bałem się o zdrowie dziadka, nie wiedziałem jak on zareaguje - tłumaczy się Paweł.
Patrz: M jak miłość. Awantura u Mostowiaków. Wyda się, że Barbara sprzedała Natalkę i jej córkę Hanię
A Barbara blednie i wreszcie po latach przerywa milczenie.
- Ja znam tę historię Pawełku, dziadek nic nie wie. Mojej teściowej ta sprawa nie dawała spokoju. Po śmierci męża o wszystkim mi opowiedziała. Pojechałyśmy razem do Żnina, odnalazłyśmy tych ludzi… Markowskich. Teściowa zawiozła im wtedy sporą, jak na tamte czasy, sumę pieniędzy. Nie chcę nikogo osądzać, to było tak dawno temu… Ale ci ludzie chcieli więcej i więcej… Jeżeli ten Markowski jest taki sam, to musicie uważać...
Paweł ma wyrzuty sumienia, że nie powiedział Barbarze o tym liście. Ale bierze sobie do serca przestrogi babci. Ale ostrzeżenie Barbary przychodzi zbyt późno. Jeszcze tego samego dnia Kuba Markowski okrada Pawła z pieniędzy, które Zduński dostaje od Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek) na spłatę długów.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail
Zobacz PROGRAM TV na SE.pl >>>
