"M jak miłość" odcinek 1141 - wtorek, 5.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Samotny ojciec Marcin pierwszy raz sprawdza się w nowej roli. Do tej pory Chodakowski odwiedzał Szymka w szpitalu i spędzał z nim maksymalnie kilka godzin. W 1141 odcinku "M jak miłość" Szymek wreszcie wychodzi ze szpitala, a dla Marcina oznacza to tylko jedno - bycie ojcem na pełen etat, 24 godziny na dobę.
Przeczytaj: M jak miłość. Marcin i Iza Lewińska będą razem? Adriana Kalska ujawnia kulisy M jak miłość
W dniu, w którym Marcin ma odebrać Szymka ze szpitala w jego mieszkaniu zjawia się kuratorka sądowa Iza Lewińska (Adriana Kalska). Kobieta chce się upewnić, że Chodokowski jest na pewno gotowy na odbiór syna. Okazuje się jednak, że Marcin pomylił dni w kalendarzu i zamiast jechać po Szymka, razem z Olkiem (Maurycy Popiel) i Wojtkiem (Mateusz Janicki) kończy remont mieszkania.
Kuratorka Iza przymyka jednak oko na małą wpadkę Marcina, bo widzi że samotny ojciec naprawdę się stara. Lewińska, kilka minut po wyjściu z jego mieszkania, zostaje brutalnie zaatakowana podczas spotkania z kolejną podopieczną – Dominiką, która boi się zemsty męża przeciwko któremu niedawno złożyła zezanania.
Do kobiet nagle podbiega kilka mężczyn. Próbują porwać Dominikę. Na szczęście zjawia się Marcin, który szukał Izy, by oddać jej pozostawiony u niego notes. Chodakowski natychmiast rusza na ratunek kuratorce i jej podopiecznej. I dość mocno obrywa od bandziorów.
Patrz: M jak miłość. Magda i Olek kochankami. Pierwszy seks Madzi po przeszczepie serca
Ranny Marcin jedzie do szpitala, gdzie lekarze chcą go zatrzymać na obserwacji. Chodakowski nie chce jednak o tym słyszeć, bo przecież musi zabrać Szymka do domu. Gdy wreszcie Marcin i jego synek przyjeżdżają do mieszkania czeka na nich komitet powitalny i przyjęcie przygotowane przez Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska) i Jankę (Joanna Osyda).
Dopiero kiedy Marcin i Szymek zostają sami, mają okazję pobyć trochę razem. Chodakowski pierwszy raz pokazuje synkowi zdjęcie jego zmarłej mamy i opowiada mu o Kasi.
- To jest twoja mama wiesz...Bardzo mi jej brakuje, wiesz? Ale wiem, że ona tutaj z nami jest, na pewno - mówi wzruszony Marcin.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!