M jak miłość. Joasia i Tomek dostają błogosławieństwo Barbary

2015-04-20 21:54

Romans Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) i Tomka (Andrzej Młynarczyk) z "M jak miłość" wisi w powietrzu od dawna, ale Tomek wciąż nie może się zdecydować czy czuje coś do Joanny. W 1136 odcinku "M jak miłość" jak zwykle czujna Barbara (Teresa Lipowska) dostrzega, że coś jest na rzeczy, że Joasia zajęła miejsce Małgosi (Joanna Koroniewska) w ich rodzinie i Wojtuś (Feliks Matecki) kocha ją jak matkę. Ale ani Barbara ani Lucjan nie mają tego zięciowi za złe. Wprost przeciwnie - Mostowiakowie udzielają Tomkowi i Joasi swojego błogosławieństwa.

"M jak miłość" odcinek 1136 - poniedziałek, 20.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2

Czy Tomek będzie z Joasią i razem z nią stworzy prawdziwą, pełną i kochającą się rodzinę dla Wojtusia i Zosi (Julia Wróblewska)? Syn Tomka od dawna na to czeka, lecz Chodakowski gubi się w swoich uczuciach do Joanny i Agnieszki (Magdalena Walach), której wciąż nie wyrzucił ze swojego serca.

Patrz:  M jak miłość. Joasia i Tomek będą razem dzięki Agnieszce

W 1136 odcinku "M jak miłość" do Tomka przyjeżdżają z niezapowiedzianą wizytą teściowie. Wojtuś jest chory, więc Barbara i Lucjan chcą zająć się wnukiem i odciążyć zięcia, który ma mnóstwo pracy. Akurat tego dnia Joasia nie może się przez cały dzień zajmować Wojtusiem, więc miejsce niani zajmują dziadkowie.

Mostowiakowie od razu zauważają, że Wojtuś traktuje Joasię jak matkę i nie chce już nawet słyszeć o Małgosi. Lucjan czuje ucisk w sercu, ale Barbara stara się zrozumieć sytuację w której znalazły się dzieci i Tomek.

Jak zwykle szczera i bezpośrednia Mostowiakowa wyznaje Tomkowi wszystko co leży jej na sercu. Stwierdza, że Joasia i Wojtuś są ze sobą bardzo blisko, a opiekunka na dobre weszła do ich rodziny. Zaznacza jednak, że nie ma o to pretensji do Tomka, bo przecież i on musi sobie ułożyć życie.

- Mamo te podejrzenia są przedwczesne... - Chodakowski próbuje wytłumaczyć teściowej, że on i Joasia są tylko przyjaciółmi. - Jakie podejrzenia?! Tomeczku to są tylko nasze życzenia - poprawia go Mostowiakowa.

I po chwili wyznaje, że w życiu każdego nadchodzi taki czas kiedy trzeba pogodzić się ze stratą ukochanej osoby, która znika bezpowrotnie. Barbara mówi o Małgosi, ale Tomek myśli w tym momencie o Agnieszce...

 

Przeczytaj: M jak miłość. Romans Marcina z Izą Lewińską? Kuratorka zastąpi Kasię

Także Lucjan, który ma okazję bliżej poznać Joasię zauważa, że niania Wojtusia wypełniła w rodzinie pustkę po Małgosi, która nie zamierza wracać z USA. Dzięki Joannie za to, że pokochała jego wnuki i tak troskliwie się nimi opiekuje, lepiej niż ich matka...

Błogosławieństwo Mostowiaków to dobry znak dla Joasi i Tomka, którzy teraz już mogą mieć pewność, że rodzina Małgosi nigdy się oe nich nie odwróci.

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze