"M jak miłość" odcinek 1133 - wtorek, 7.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2
W 1132 odcinku ''M jak miłość'' zazdrosny Rafał przeciął przewody w samochodzie Wernera, bo chciał się pozbyć rywala. Nie przewidział jednak, że wypadku ucierpi też jego ukochana Anna.
Patrz: M jak miłość. Marta przyłapie Andrzeja na zdradzie i odejdzie? Kolejne rozstanie w M jak miłość?
W 1133 odcinku ''M jak miłość'' Gruszyńska budzi się w swoim pokoju w siedlisku. To poranek po wypadku, a przy jej łóżku czuwa Marek. Mostowiak opiekuje się przyjaciółką i dopytuje o jej samopoczucie:
- Marek, co ty robisz w mojej sypialni? Co się stało? - pyta Anna, a do pokoju nagle wchodzi Ewa.
- Dobre pytanie? - uśmiecha się.
- Miałaś wypadek. Nic nie pamiętasz? Lekarz mówił, że tak może być. To przez te lekarstwa - zauważa Ewa.
- Wypadek? A co z Adamem? - pyta Anna.
- Niestety musiał jeszcze zostać w szpitalu - odpowiada Ewa.
- Nie nie pamiętam. Jechaliśmy, śmiałam się i nagle pustka. Nie pamiętam samego wypadku i tego co było potem - przyznaje Anna.
- Potem zadzwoniłaś do Marka i poprosiłaś, żeby odebrał cię ze szpitala
- Super, popsułam wam walentynki - żartuje Anna.
- Przestań żartujesz, dziewczyno ty się ciesz, że wyszliście z tego cało, wiesz jak się mogło skończyć takie dachowanie - Marek nie kryje wzburzenia.
Przeczytaj: M jak miłość. Kuratorka Iza zakocha się w Marcinie?
W ''M jak miłość''Anna chce jak najszybciej jechać do szpitala do Adama. - Nie rozumiecie, on jest teraz tam zupełnie sam! - mówi zdenerwowana Gruszyńska, która już w czasie akcji ratowniczej, prosiła lekarzy, żeby dobrze zajęli się Wernerem.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail