"M jak miłość" odcinek 1132 - wtorek, 31.03.2015, o godz. 20.40 w TVP2
W ''M jak miłość'' najmłodsi mieszkańcy Grabiny znów pakują się w kłopoty. Synowie Ewy i Marka porywają kota Kisielowej! Mruczek ma być prezentem dla nowej nauczycielki z okazji Walentynek, ale śliczna praktykantka, która wpadła w oko Mateuszowi i Antkowi oddaje im upominek...
Zobacz: M jak miłość. Wypadek Anny i Wernera w walentynki! Adam w ciężkim stanie. Anna boi się, że Werner umrze
Lucjan (Witold Pyrkosz) i Barbara (Teresa Lipowska) siedzą z wnuczkami w kuchni. Antek i Mateusz bawią się z nowym kotem: - Fajny kocurek - mówi Lucjan.
- Jak nikt się po niego nie zgłosi, zaczniemy go z Mateuszem trenować - przyznaje Antek.
- Mówi się chyba tresować?
- Nasz kot będzie trenować jak prawdziwy zawodnik! - zapewnia syn Ewy.
-Jaki nasz? Jaki nasz? Wykluczone. Zabierajcie tego kota do siebie do pokoju - Barbara wygania chłopców z kuchni i zauważa, że do domu wchodzi Kisielowa.
- Weźcie tego kota i schowajcie, bo się biedne stworzenie Kisielowej przestraszy - Lucek popiera żonę.
Przeczytaj: M jak miłość. Barbara wątpi w miłość Lucjana. Romantyczne wyznanie Mostowiaka
Kisielowa wpada do Mostowiaków niczym tornado i od progu zaczyna się żalić: - Koniec świata. Wiecie co się stało? Ktoś mi rąbnął kota - burzy się Zośka.
- Coś takiego, niemożliwe! - wzdychają Mostowiakowie, a Lucjan dyskretnie wpycha nogą miskę z kocim jedzeniem pod stół.
Jeszcze w tym samym odcinku Mateusz i Antek oddają Kisielowej kota. Chłopcy upominają się o nagrodę, ale pani Zofia daje im tylko 50 złotych. Synowie Ewy i Marka nie kryją swojego zawodu. Nie dość, że ich miłość do nauczycielki pozostała nieodwzajemniona, to jeszcze stracili okazję do szybkiego zarobku.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail