"M jak miłość" odcinek 1131 - poniedziałek, 30.01.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Filarski z "M jak miłość" to chyba najbardziej kochliwy facet w serialu. Ale w sumie nie ma się co dziwić, od rozwodu z Krysią (Hanna Mikuć) tak desperacko pragnie miłości, że próbuje uwieść każdą atrakcyjną kobietę, która pojawia się w zasięgu jego wzroku. W 1131 odcinku "M jak miłość" Zuza dołącza do grona szczęśliwych wybranek Zbyszka.
Przeczytaj: M jak miłość. Katastrofa w ostatnim odcinku M jak miłość sezonu. Rafał zabije Annę?
Nowa niania dzieci Kingi i Piotrka, która jak się okazuje, jest kuzynką Wojtka Marszałka (Emilian Kamiński) i ciotką Magdy (Anna Mucha) sprawia, że serce Filarskiego szaleje. Ojciec Kingi z zachwytem wpatruje się w Zuzę, a ponieważ w całym domu nie ma światła, to spędzają romantyczny wieczór przy świecach.
Zuza, która sprawia wrażenie otwartej, energicznej i bardzo życzliwej osoby chętnie opowiada Filarskiemu o sobie. - Mam bardzo dobry kontakt z dziećmi, choć nigdy nie miałam swoich. Przez wiele lat byłam pielęgniarką w szpitalu, jak to mówili "pielęgniarką z dobrą aurą" - przyznaje.
- Od razu ją zauważyłem. To taki rodzaj jasnej poświaty - Filarski jest zachwycony Zuzą, zupełnie jakby rzuciła na niego swój czar.
- Nie wiem czy poświaty. To raczej kwestia dobrego dotyku. Wie pan, mam bardzo ciepłe dłonie. A dzieci, chory i zwierzęta są tego ciepła złaknieni - dodaje Zuza i chwyta dłonie Filarskiego.
Zbyszek jest wniebowzięty. - Oj mnie się wydaje, że nie tylko dzieci, chorzy i zwierzęta. Niektórzy zdrowi mężczyźni też...
- Niech mnie tu pan nie bierze pod włos. Ja panu tutaj tłumaczę jako mądremu człowiekowi, dlaczego mnie dzieci lubią - Zuza stara się przywołać Filarskiego do porządku. - Jakoś dziwnie mi się z panem rozmawia - dodaje lekko niezaniepokojona.
Patrz: M jak miłość. Joasia i Tomek razem? Andrzej Młynarczyk ujawnia: Będzie się działo
- A mi wręcz przeciwnie, doskonale. Jeszcze nigdy w życiu z nikim tak szybko nie nawiązałem tak dobrego, duchowego kontaktu. Bardzo bym chciał, żeby pani przyjęła tę pracę. Taka niania to prawdziwy skarb - zapewnia Filarski.
- Nie przesadzałbym. Mam też swoje wady. Przyciągam kłopoty. Nie wiem jak to jest, ale wcześnie gdzie się pojawiam coś się dzieje. Na przykład dzisiaj wchodzę i od razu awaria - gaśnie światło
- I bardzo dobrze, dzięki temu mamy taką jakby randko w ciemno - przyznaje coraz bardziej oczarowany Zuza ojciec Kingi.
I na nic się zdają zapewnienia Zuzy,że przecież przyszła tu tylko i wyłącznie w sprawie pracy. Filarski już kombinuje jak ją zdobyć. A, że ma słabość do młodszych kobiet, które często nie są nim zainteresowane, to może się to dla niego źle skończyć.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!