"M jak miłość" odcinek 1044 - poniedziałek, 3.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Po tym jak Agnieszka uratowała Tomkowi życie, mężczyzna nie odstępuje jej na krok. Częste odwiedziny w szpitalu są dla niego jak obowiązek, miły obowiązek... W 1044 odcinku ''M jak miłość'' Chodakowski znów odwiedza Olszewską, żeby upewnić się co ona do niego czuje.
Zobacz: M jak miłość. Marcin walczy o Kasię z Barbarą Mostowiak!
- Przyjechałem do ciebie... Tak, żeby posiedzieć. I nie zdążyłem ci jeszcze podziękować za uratowanie mi życia.- zaczyna nieśmiało policjant.
- Tomek, wtedy tak zaraz po wypadku to wiesz ja nie wiedziałam co mówię. Majaczyłam. Nie bierz tego poważnie.- tłumaczy się Olszewska.
-Jasne, teraz jest najważniejsze żebyś wracała do zdrowia. To jest najważniejsze.- mówi Tomek wpatrując się w Agnieszkę.
Przeczytaj: M jak miłość. Proces Łukasza. Sąd wydaje wyrok - Łukasz niewinny
Wieczorem znów wraca do szpitala. Agnieszka nie spodziewała się jego wizyty.
- Tomek? Co tu robisz?
- Muszę cię o coś zapytać
- O co?
-Wiesz...
- Nawet jeżeli to prawda to nie Nie jesteś mi nic winien. Nie chcę ani twojej litości, ani współczucia. Ja na nic nie liczę. Wiem, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki... - odpowiada Olszewska jakby czytała mu w myślach.
- A kto tak powiedział? - pyta Tomek i całuje namiętnie ukochaną. Chodakowski postanowił dać im drugą szansę. Namiętny pocałunek to najlepszy dowód na to, że tych dwoje nie potrafi bez siebie żyć.
W 1044 odcinku ''M jak miłość'' Agnieszka i Tomek uświadamiają sobie, że są dla siebie stworzeni, tylko razem mogą być szczęśliwi, a wszystko co się wydarzyło w ostatnich miesiącach miało ich zbliżyć do siebie i pozwolić odkryć prawdę o głęboko skrywanych uczuciach.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!