"M jak miłość" odcinek 1043 - wtorek, 25.02.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Aleksandra Chodakowska (Małgorzata Pieczyńska) zaprasza swoich dwóch synów na spotkanie w jednej z kawiarni, bo liczy, że gdy Olek bliżej pozna swoją rodzinę, to będzie w stanie wybaczyć jej to, że go porzuciła w dzieciństwie.
Przeczytaj: M jak miłość. Kasia i Marcin wrócą do siebie? Marcin rzuci Erykę dla Kasi? - zdjęcia
I tak napiętą atmosferę psuje jeszcze bardziej pojawie się Eryki. W 1043 odcinku "M jak miłość" Marcin zabiera ukochaną do knajpki, w której są już Aleksandra z Olkiem. Reakcja matki Marcina jest jednoznaczna - kobiecie nie podoba się, że syn nie jest już z Kasią i przyprowadza na rodzinne spotkanie obcą osobę.
Między Marcinem a Aleksandrą dochodzi do kłótni. - Przecież wiesz ile mnie kosztowało zorganizować to spotklanie, a ty przyprowadzasz obcą osobę - zarzuca synowi gdy odchodzą od stolika.
- Eryka nie jest obca, jest moją dziewczyną. To raz, a dwa to trzeba było mnie uprzedzić, że będzie Olek. W końcu wszyscy tu jesteśmy sobie obcy - broni ukochanej Marcin.
Zobacz: "M jak miłość". Nowa czołówka "M jak miłość". Kasia z Marcinem i Olkiem. Którego brata wybierze?
Eryka wyczuwa, że jest niemile widziana, więc wychodzi z kawiarni, by zamówić taksówkę. Olek idzie za nią i już na zewnątrz ucina sobie pogawędkę z dziewczyną brata. - Przepraszam zdaje się narobiłam trochę zamieszania - tłymaczy się Eryka.
- Nie szkodzi i tak nie miałem ochoty tu przychodzić. Chociaż warto było... - Olek uśmiecha się uwodzicielsko do Eryki, która robi na nim ogromne wrażenie. Czyżby szykował się nowy romans w "M jak miłość"?
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!