"M jak miłość" odcinek 1039 - wtorek, 11.02.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Rozstanie Małgosi i Tomka staje się faktem kiedy w 1035 odcinku "M jak miłość" Chodakowski wraca z USA i informuje rodzinę Mostowiaków, że on i Gosia nie są już razem.
Zdradzony mąż nie ujawnia jednak Lucjonowi (Witold Pyrkosz) i Barbarze (Teresa Lipowska) dlaczego rozstał się z ich córką. Chce im bowiem zaoszczędzić cierpienia. Nie wspomina o romansie Małgosi i Michała i o tym, że Łagoda chce go odizolować od syna Wojtusia (Franek Korzeniewski).
Przeczytaj: "M jak miłość". Magda nie umrze, a Anna Mucha po śmierci odda swoje narządy do przeszczepu
Prawda o zdradzie Gosi bardzo szybko wychodzi jednak na jaw. W 1039 odcinku "M jak miłość" Michał przyjeżdża do Grabiny w imieniu córki bezczelnie żąda od Mostowiaków, by jej nie odtrącali. Barbara i Lucjan nie wierzą własnym uszom. Po tym co zrobiła ich ukochana "Myszka" nie są w stanie jej wybaczyć, a tym bardziej zaakceptować jej związku z Michałem.
Tomek bije Michała Łagodę w hotelu
Lucjan wyrzuca Łagodę z domu, a Barbara wykrzykuje mu prosto w twarz, by nigdy więcej nie pojawiał się w Grabinie, bo nie jest tu mile widziany. Tuż po wizycie byłego zięcia Mostowiaka jedzie do Tomka. Jak podaje "Świat Seriali" chce go zapewnić o swoim wsparciu. Przy okazji wspomina o wizycie Michała.
Patrz: "M jak miłość". Tomek płacze po rozstaniu z Małgosią. Seks z Pauliną nie daje mu pocieszenia
Tomek nie panuje nad nerwami. Nie może znieść myśli, że kochanek Małgosi ośmielił się przekroczyć próg jej rodzinnego domu w Grabinie i jeszcze nękał jego teściów. Wściekły Chodakowski zjawia się w hotelu, w którym Łagoda wynajął pokój i rzuca się na niego z pięściami.
Bójka Tomka z Michałem ma tak dramatyczny przebieg, że zalany krwią Łagoda pada na podłogę przy okazji rozbijając stolik. - Zabrałeś mi rodzinę, a teraz nękasz starszych ludzi? Powinienem cię zabić! - rzuca wściekły Tomek.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku