"M jak miłość" odcinek 1022 - wtorek, 3.12.2013, o godz. 20.40 w TVP2
Ula, która długo nie chciała żeby inna kobieta zastąpiła mamę, wtrącała się w życie Marka. Na szczęście córka Mostowiaka przejrzała na oczy. Wie, że nie może kontrolować ojca i mówić mu jak ma żyć po śmierci matki. Marek szczerze dziękuje córce, która mówi, że wszystko to zasługa Anny. To ona przekonała Ulę do zmiany poglądów.
Zobacz: "M jak miłość". Ala wraca do Polski. Kryminalna przeszłość Pawła zniszczy tę przyjaźń
Marek postanowił więc spotkać się z Anną i jej podziękować. To wiele dla niego znaczy. W 1022 odcinku "M jak miłość" Marek umawia się z Anną w kawiarni. Wręcza jej bukiet kwiatów i dziękuje za to co dla niego zrobiła. I za to jak wychowuje Ulę.Annie jest ciężko. Wie, że nie może walczyć z tym co Marek czuje do Ewy. Ale nie może pogodzić się z myślą, że mężczyzna chce się ożenić z nową wybranką.
Przeczytaj:''M jak miłość''. Marek Mostowiak rozkręca biznes! Kupuje sklep Kwaśniakowej
- Ula powiedziała, że to ty ją przekonałaś. Pomyślałem że to ładny gest z twojej strony. Tym bardziej że to nie jest dla ciebie łatwa sytuacja
- Nie jest łatwa. Ale z faktami się nie dyskutuje wybrałeś Ewę nie ma o czym mówić. Ożenisz się z nią? – pyta Anna.
- Może kiedyś tak.- Dzięki za szczerość. Lubię wiedzieć na czym stoję…
- Zawsze będziesz częścią naszej rodziny i będziesz dla nas ważna. – tłumaczy Marek.
- Tylko dla mnie to chyba za mało… - dodaje Anna kiedy Marek już odchodzi.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!