"M jak miłość" odcinek 1019 - poniedziałek, 25.11.2013, o godz. 20.40 w TVP2
Paweł w więzieniu może liczyć na wsparcie całej rodziny Mostowiaków, ale nawet zaangażowanie w sprawę najlepszych prawników - Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) i Adama Wernera (Jacek Kopczyński) - nie daje mu gwarancji, że nie zostanie skazany.
Zduński wie, że może udowodnić swoją niewinność tylko w jeden sposób. Jedyną jego nadzieją jest Janka, która zabiła Darka podczas szarpaniny. Tylko jej zeznania i przyznanie się do winy uwolniłoby Pawła od zarzutów zabójstwa.
Zobacz:"M jak miłość". Paweł w więzieniu. Mostowiakowie wyciągną go na wolność?
W 1019 odcinku "M jak miłość" zaginiona Janka, która uciekła do Londynu, a potem ukrywała się w Warszawie odnajduje się. Janka przyjeżdża z siostrą Eryką (Marta Juras) do kancelarii Wernera. Winna składa zeznania. Tłumaczy cały bieg wydarzeń tamtego dnia. Dzięki tym zeznaniom Paweł wychodzi na wolność.
Janka kłamie jednak podczas zeznań w prokuraturze. Wyznaje bowiem, że broń znaleziona przy Darku należała do gwałciciela, a tak naprawdę przecież kupiła ją nielegalnie z zamiarem zemsty. Janka sądzi, że chociaż to wpłynie na jej łagodne potraktowanie.
Przeczytaj: "M jak miłość". Tomek wyjedzie do USA i się zakocha? Paulina nie będzie nową Małgosią!
Całe szczęście Janka w porę idzie po rozum do głowy i ratuje Pawła przed więzieniem. Gdyby nie te zeznania, bardzo możliwe, że Paweł niesłusznie usłyszałby wyrok i spędził za kratkami wiele lat.
Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Odwiedź nas na Facebooku!