M jak MIŁOŚĆ. Joanna Koroniewska BŁAGAŁA o ŚMIERĆ. Co się stanie z Małgosią? >>>
Wszystko za sprawą Edyty (Ewa Bukowska). To zjawiskowo piękna kobieta. Nic więc dziwnego, że Marta - choć romans Edyty i Andrzeja miał miejsce przed 10 laty - znów poczuje się zagrożona i... zdradzona. Zwłaszcza że krótka przygoda Andrzeja zakończyła się narodzinami Piotrusia (Hubert Zduniak)...
Po latach milczenia Edyta kontaktuje się z Wandą (Maria Rybarczyk), matką Andrzeja, i prosi o spotkanie. Zjawia się wraz z synem. Okazuje się, że znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Jej mąż porzucił rodzinę i chce rozwodu, bo - przy okazji badań, które robił, gdy źle się poczuł - okazało się, że Piotr nie jest jego synem...
M jak MIŁOŚĆ - więcej o serialu >>>
Edyta jest załamana, tym bardziej że sama nie podejrzewała nawet, iż ojcem dziecka nie jest jej mąż. W dodatku biologiczny ojciec Piotra, a ona podejrzewa, kto może nim być, o niczym nie wie... Wanda szybko domyśla się, kto jest ojcem chłopca.
Nie ma się co oszukiwać. Edyta, jej syn, a teraz Wanda, i być może za chwilę Andrzej oraz jego rodzina znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Te wydarzenia wywracają ich życie do góry nogami! Wanda prosi Edytę, by jednak przeprowadziła badania genetyczne stwierdzające lub wykluczające ojcostwo Andrzeja. Zastanawia się też, czy ma poinformować o wszystkim Andrzeja, chociaż Edyta wzbrania się, argumentując, że prawda już zniszczyła jej rodzinę...
Czy Andrzej pozna prawdę? Jak zachowa się Marta? Czy znów porzuci męża?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu M jak MIŁOŚĆ? Polub nas na FACEBOOKU!