Piąte dziecko Kingi i Piotrka z "M jak miłość"
Kinga i Piotrek pokonali kryzys małżeński z minionych odcinków "M jak miłość". Nadal będą tworzyć zgraną rodzinkę, która potrafi się wesprzeć i wysłuchać. Nie da się ukryć, że już nie raz pojawił się problem z brakiem czasu dla czwórki dzieci, bo Kinga prowadzi knajpę, a Piotrek rozwija karierę prawnika. Zduńska pod koniec zeszłego sezonu "M jak miłość' podejrzewała nawet, że jest w ciąży, a wróżka przewidziała, że powiększy się ich rodzina.
Kinga wykluczyła piąte dziecko, ale dołączył do nich nowy członek rodziny - słodki piesek, którego Zduńscy uratowali z rąk oprycha. Jak się okaże w nadchodzących odcinkach, wróżka dobrze przewidziała losy rodziny Zduńskich, bo wkrótce pod ich dachem znajdzie się kolejne dziecko. Trudniejsze do opanowania niż bliźniaczki, Misiek (Olek Bożyk) i Lenka (Marysia Głowacka).
Przeczytaj: Półnaga Kinga z "M jak miłość" musiała uciekać przed paparazzi! Przy okazji pokazała prawie wszystko - ZDJĘCIA, WIDEO
W domu przy ul. Deszczowej zrobi się wielkie zamieszanie. Wszystko przez to, że w tym sezonie "M jak miłość" z Kingą i Piotrkiem zamieszka Marszałek (Emilian Kamiński) i Krystyna (Hanna Mikuć). O ile Krysia to wyważona kobieta, tak Wojciech to godząca bomba, która może wybuchnąć w każdym momencie. To przez jego zabawy w rycerzy, przebieranie się i tajne zloty, Krystyna była przekonana, że mężczyzna ją zdradza! To nie pierwszy jego wyskok w "M jak miłość". Kiedyś zajmował się dziećmi Zduńskich, podczas ich nieobecności. Okazało się, że podpalił im dom i sprowadził niebezpieczeństwo!
Przeczytaj: Marcin z M jak miłość pokazał miłość życia. To nie jest Adriana Kalska!
Marszałek i Krystyna wprowadzą się do Zduńskich w nowym sezonie "M jak miłość", bo w ich domu będzie trwał remont. Kinga i Piotrek oprócz swoich dzieci, zyskają przez to piąte, duże dziecko, którego nie można okiełznać. Temperament Wojtka przeniesie się na cały dom i wywinie im niejeden numer. Kinga i Piotrek nie mają co liczyć na spokój, bo oprócz czwórki swoich pociech, będą musieli zwracać dodatkową uwagę na Wojtka. Raczej nie chcą, żeby znów coś podpalił... U Zduńskich na pewno nie będzie nudy.
