M jak miłość. Kasia wyprosi u Boga zdrowie dla Jakuba? Przejmująca modlitwa w szpitalu - zobacz w GALERII ZDJĘĆ!
Kiedy w "M jak miłość" stan zdrowia Jakuba zacznie gwałtownie się pogarszać Kasia złapie się "ostatniej deski ratunku". Racjonalna pani doktor zacznie prosić Boga o pomoc, kiedy koledzy po fachu nie dadzą jej już żadnej nadziei. Czy dzięki wstawiennictwu Kasi Jakub pokona agresywnego raka i wyzdrowieje?
- Stan Jakuba jest naprawdę krytyczny - zdradza Paulina Lasota w "Kulisach M jak miłość". - Kasia cały czas przy nim czuwa. Niestety, nie ma poprawy. Zaczyna ją to przerastać... Ale Kasia musi być silna i pokazuje Jakubowi tylko to, że jest dobrej myśli.
- Proszę nie tracić nadziei... - powie Kasi lekarz w "M jak miłość", jednocześnie nie dając jej żadnych szans na wyzdrowienie Jakuba.
Po rozmowie z lekarzem w "M jak miłość" widzimy jak Kasia udaje się do szpitalnej kaplicy. Tam samotna, w rozpaczy i skupieniu poświęci się żarliwej modlitwie w intencji ukochanego. Czy tak Kasia uratuje Jakuba?
- Kiedy już wszystkie metody racjonalne, naukowe zawodzą, to tak naprawdę można liczyć tylko na cud. Cuda się zdarzają - zdradza Lasota w "Kulisach M jak miłość". Zaraz potem widzimy, jak lekarz prowadzący Jakuba informuje Kasię o eksperymentalnej metodzie, która może uratować Karskiego.
- Ta terapia obarczona jest sporym ryzykiem. Skutki uboczne... - wyjaśni Kasi doktor w "M jak miłość".
- Wiem - przerwie doktorowi Kasia. - Musicie go uratować!
W "Kulisach M jak miłość" wygląda to tak, że modlitwy Kasi zostały wysłuchane i wtedy Jakub podejmuje ryzykowne leczenie, aby żyć dla Kasi. Czy to będzie boska interwencja? Przekonamy się niebawem.