Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość" zdradził co myśli o Marcinie i jak buduje jego postać. Chociaż wielu widzów często utożsamia aktorów z ich serialowymi bohaterami, to w przypadku Marcina i Mikołaja jakiekolowiek podobieństwo nie wchodzi w ogóle w grę.
>>> M jak miłość po wakacjach 2013. Marcin ratuje Kasię przed zemstą Krystiana, syna bandyty - zdjęcia
- Najbardziej w Marcinie Chodakowskim podoba mi się to, że jest taki przebiegły, sprytny i zawsze spada na cztery łapy. Zupełne moje przeciwieństwo z tego względu, że ja do wszystkiego dochodzę wolniej. Marcin to jest silny charakter, jednocześnie jest też wrażliwy. Ja tworząc tę postać staram się wprowadzić tę swoją wrażliwość do jego rozwoju - stwierdził aktor.
>>> M jak miłość odcinek 999 po wakacjach 2013. Małgosia zostawia Tomka i ucieka z Michałem Łagodą do USA
Serialowy Marcin spotyka się na ulicy ze skrajnymi reakcjami fanów M jak miłość. - Niektórzy bardzo przyjaźnie podchodzą do mnie i mówią, że mam fajną rolę, bardzo konsekwentnie ją ciągnę i wnoszę tam jakąś świeżość. To jest ogromny komplement dla mnie. Nie spotkałem się z obojętnością, co moim zdaniem jest najgorsze dla aktora. Szanuję bardzo negatywne i pozytywne opinie.
Mikołaj Roznerski zapewnia, że kocha aktorstwo, ale nie wie czy do końca życia będzie wykonywał ten zawód. Dlatego też rozwija się w innych dziedzinach. - Zrobiłem kurs na stali nierdzewnej i mogę powiedzieć, że jestem spawaczem. Myślę, że bym się w tym odnalazł. Poza tym bardzo lubię dłubać w starych meblach, to jest moje hobby - ujawnił Marcin z M jak miłość.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu M jak MIŁOŚĆ? Polub nas na FACEBOOKU!
