M jak miłość. Marysia dozna wstrząsu na widok Barbary w takim stanie! Nigdy więcej nie zobaczy ukochanego wnuka

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość. Marysia dozna wstrząsu na widok Barbary w takim stanie! Nigdy więcej nie zobaczy ukochanego wnuka

M jak miłość. Marysia dozna wstrząsu na widok Barbary w takim stanie! Nigdy więcej nie zobaczy ukochanego wnuka

Marysia w "M jak miłość" dosłownie oniemieje, kiedy zobaczy w jakim stanie jest jej matka! Barbara (Teresa Lipowska) będzie tak wykończona nerwowo, jak jeszcze nigdy wcześniej. Mostowiakowa uwierzy, że już nigdy w życiu nie zobaczy ukochanego wnuka Mateusza (Krystian Domagała) i interwencja córki nic a nic nie pomoże. Zwłaszcza, że Rogowska (Małgorzata Pieńkowska) sama będzie w ciężkim szoku w 1595 odcinku "M jak miłość". A jak by tego było mało, powrót Marka (Kacper Kuszewski) na poszukiwanie syna nikogo nie ucieszy, a jeszcze dodatkowo dobije...

"M jak miłość". Marysia nie będzie w stanie pomóc Barbarze. Jej stan będzie zbyt ciężki

Zdradzamy, że w 1595 odcinku "M jak miłość" Barbara zapadnie się w czarną dziurę rozpaczy. Łzy, utyskiwanie i czarnowidztwo - takim stanie będzie głowa rodziny Mostowiaków, kiedy zaginiony Mateusz nie da ani jednego znaku życia. Marysia, która również będzie zamartwiać się losem bratanka, nie domyśli się na czas, co tak naprawdę dzieje się z jej mamą. A kiedy to zobaczy, straci mowę!

Marysia przyłapie Barbarę w "M jak miłość" na oglądaniu programu TVP "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie". To reportaż dokumentalny, w którym poszukiwane są osoby zaginione w niewyjaśniony sposób. Niestety, pani Mostowiak dojdzie do przekonania, że Mateusz powinien zostać bohaterem tego programu, a co gorsze nie uwierzy, że on jeszcze może wrócić!

Zobacz koniecznie: Na Wspólnej, odcinek 3254: Michał nie rozpozna Kingi! Wróci, ale będzie ukrywała swoją twarz? - ZDJĘCIA

Michał odchodzi z M jak miłość. Paweł Deląg pożegnał się już ze wszystkimi. Uśmiercą Michała?
M jak miłość odc. 1592. Barbara (Teresa Lipowska)

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość odc. 1592. Barbara (Teresa Lipowska)

Marysia na moment straci głos w 1595 odcinku "M jak miłość". Widok zawsze dzielnej Barbary zapatrzonej w ekran telewizora, gdzie ludzie rozpaczają po stracie bliskich, to coś czego nikt by się nie spodziewał...

- Mamuś, po co to oglądasz? - wydusi w końcu z siebie zszokowana Marysia

- A jeśli my... Mateusza już nie zobaczymy? - spyta córkę załamana Barbara.

- Co ty mówisz? Proszę cię, mamo...

Jak mógł tak po prostu zniknąć?... Tyle czasu nie odezwać się do nas, do Marka? 

Potrzebuje czasu... Chce się pozbierać po rozstaniu z Lilką... Musimy to zrozumieć... Mateusz to już dorosły facet i skoro chce być sam... - spróbuje tłumaczenia Marysia w 1595 odcinku "M jak miłość".

Ale jak to sam?! - zdenerwuje się Barbara. - Ma rodzinę, nas, ojca! Marek przecież specjalnie przyleciał, szukał go, dzwonił, a on nic... To takie okrutne, takie do niego niepodobne!

A ja myślę, że za jakiś czas Mateusz poradzi sobie z tą całą sytuacją i do nas wróci. Ty też musisz w to wierzyć... - poprosi matkę Rogowska.

Ale Barbara już w nic nie będzie chciała wierzyć. Najdzielniejsza i najmądrzejsza ze wszystkich w "M jak miłość" głowa rodziny Mostowiaków straci nadzieję i resztki sił. A biedna Marysia nic nie będzie mogła na to poradzić...

Czytaj także: Grają razem w M jak miłość, a prywatnie są rodziną! Teraz Ewelina i Bartłomiej Nowosielscy ogłaszają radosną nowinę 

Najnowsze