M jak miłość. Marcin dostanie od Bosackiego kolejne seks taśmy Izy! Zwariuje kiedy zobaczy żonę z innym

Bosacki nie cofnie się przed niczym i wręczy Marcinowi kolejne seks taśmy z udziałem Izy w nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach!

W nowym sezonie „ M jak miłość” po wakacjach drań Bosacki nadal nie da spokoju rodzinie Chodakowskich. Jan nie będzie mógł ciągle pogodzić się z tym, że Marcin przyczynił się do rozpadu jego małżeństwa i pozbawił go dostatniego życia pod płaszczykiem żony (Małgorzata Sadowska). Już w ostatnim sezonie „M jak miłość” przesiąkł sobie zemstę na Chodakowskim i niestety jego plan się powiódł. Bosacki zmontował seks taśmy z udziałem Izy i jej szefa, Michała (Paweł Deląg), których wcześniej upił i odurzył narkotykami. Oczywiście do zdrady nigdy nie doszło, jednak drań tak wszystko ukartował, że Marcin uwierzył, że Iza ma romans ze swoim szefem i wpadł w obłęd. Wyprowadził się z domu, urządzał Izie karczemne awantury i rzucał się z pięściami na Michała. Choć Iza tak naprawdę nie była niczemu winna, to ze wszystkich sił próbowała przekonać męża, aby jej uwierzył, ale w końcu i jej cierpliwość się skończyła.

W 1591 odcinku „M jak miłość” Chodakowska wyznała mężowi, że już nie mogą być razem, po czym wyszła z domu, trzaskając drzwiami. W nowym sezonie „M jak miłość” Marcin chyba w końcu się opamięta i spróbuje udobruchać żonę i gdy już będzie ku temu bliski na jego drodze ponownie stanie Bosacki, któremu jeszcze będzie mało! Drań w 1595 odcinku „M jak miłość po przerwie wakacyjnej spróbuje zniszczyć ich związek już do końca!

Patrz też: M jak miłość. Marcin perfidnie oszuka Barbarę w sprawie Mateusza! Nawet Jakub go nie powstrzyma

Jak podaje swiatseriali.interia.pl w 1595 odcinku „M jak miłość” po wakacjach Chodakowski skontaktuje się z Bosackim na prośbę jego byłej żony, a swojej dawnej klientki. Spłukany drań będzie wciąż nagabywał byłą utrzymankę, ale jej cierpliwość w końcu się skończy. Bosacka poprosi Marcina, aby raz na zawsze uwolnił ją od byłego męża. Chodakowski na jej prośbę skontaktuje się z Bosackim i wyzna mu, że jego klientka nie życzy sobie, aby dalej jej nie nachodził i nie nękał, a jeżeli jej nie posłucha, to wytoczy mu kolejną sprawę w sądzie. Bosacki nic sobie nie zrobi z ostrzeżeń Marcina, wręcz przeciwnie uzna, ze to dobry moment, aby właśnie Chodakowskiego wyprowadzić z równowagi i pokazać mu swoją wyższość!

W 1595 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej Bosacki posunie się do granic absurdu. Wyzna Marcinowi, że niebawem prześlę mu kolejne seks taśmy z udziałem jego żony tylko, że teraz w jego towarzystwie!

- A ja wolałbym porozmawiać o twojej żonie... Wiem, co cię dręczy i po co tak naprawdę dzwonisz. Bez obaw, już niedługo prześlę ci obiecane materiały. Z udziałem Izy i moim. Przygotuj się na niezłe show... – powie mu z ogromną pewnością siebie Bosacki, po czym po chwili doda jeszcze - Sam byłem zaskoczony, że twoja żona ma taki... temperament. Ale nie będę zdradzał szczegółów, żeby nie psuć ci zabawy – dorzuci złośliwie drań, przekraczając wszelkie możliwe granice.

Zobacz także: M jak miłość. Mateusz nie żyje? Barbara zrzuci na Lilkę całą winę za śmierć ukochanego wnuka

Słowa Bosackiego aż zagotują Chodakowskiemu, ale Marcin nie okaże swojej słabości rywalowi. Jeszcze raz powtórzy draniowi, w jakim celu się z nim skontaktował i raz na zawsze każe mu zniknąć z życia Bosackiej!

 - Posłuchaj, bo nie będę powtarzał dwa razy. Dzwonię w imieniu swojej klientki i na jej prośbę. Jeśli nie dasz jej spokoju, zgłosi to na policję. Będziesz miał sprawę w sądzie, tym razem o nękanie. Masz zniknąć z jej życia. Raz na zawsze. Zrozumiałeś? – powie stanowczo, jednak nie usłyszy już żadnej odpowiedzi. Bosacki rzuci słuchawką, chyba zdając sobie sprawę, że tym razem naprawdę przegrał.

Tuż po ich rozmowie w 1595 odcinku „M jak miłość” po wakacjach Marcin nie będzie mógł dojść do siebie, po tym, co usłyszał. Oprze się o ścianę, weźmie głęboki oddech i powoli rozluźni zaciśnięte pięści. Będzie potrzebował chwili, aby dojść do siebie. Rozmowa z bydlakiem wiele go kosztowała, ale tym razem nie dał się sprowokować. Choć jego słowa na pewno zostaną w jego głowie na dłuższy czas i z pewnością o nich nie zapomni….

Spójrz również: M jak miłość. Kamil całkiem oszaleje z miłości do Anity! Nie będzie znała całej prawdy o Grycu