M jak miłość. Mucha z Wieczorkiem tłumaczą fanom, po co była afera z Julią! Dacie się przekonać?
Największe gwiazdy "M jak miłość" zdecydowały się wytłumaczyć fanom, po co w idealne małżeństwo Magdy i Andrzeja przez scenarzystów wmieszana została Julia. Okazuje się, że dramat, jaki rozegrał się na ekranie miał głębszy sens, z którego i widzowie mogą skorzystać. Do czego potrzebne były łzy zdradzonej Magdy?
- Wiemy tyle o sobie, na ile nas sprawdzono - wyjaśnia Krystian Wieczorek w "Kulisach M jak miłość". - Wystarczy jedna sytuacja, jedna chwila nieuwagi i wszystko może się bardzo radykalnie zmienić - ostrzega gwiazdor.
- Ludzie mnie zaczepiali na ulicy, że tak nie może być! Jesteśmy tak fajnym małżeństwem, że proszę, żeby ten związek był naprawiony! - opowiada o przypadkowych spotkaniach z fanami Anna Mucha w "Kulisach M jak miłość".
- Andrzej liczył na to, że można te winy jakoś odkupić. Może nie zapomnieć, nie wymazać, ale pokazać, że ta relacja jest najważniejsza. Magda to jest miłość jego życia! - zapewnia Wieczorek w "Kulisach M jak miłość". - Żeby to odbudować to jest szalenie trudne. I chyba o tym też jest ten wątek.
- Naprawianie związku to też jest pewnego rodzaju proces i przyjemność. Nie oszukujmy się... - komentuje uśmiechnięta Mucha w "Kulisach M jak miłość". - Tak więc my teraz pracujemy nad tym bardzo intensywnie...
Mucha zdecydowała się także powiedzieć w "Kulisach M jak miłość" kilka słów pod adresem serialowej rywalki. Okazuje się, że ma dla niej mnóstwo ciepłych uczuć!
- To co jest dla mnie niezwykłe i szalenie interesujące, że Marta, która gra Julię też jest bohaterką, której udało się stworzyć taką postać, którą też rozumiecie! Której też w pewnym sensie zaczynacie kibicować?
Niestety, Malicka w "M jak miłość" nie odpowie Magdzie i Andrzejowi tym samym. Wręcz przeciwnie, Julia z nienawiści za szczęście byłego kochanka uknuje przeciwko niemu nowy spisek. I zrobi się bardzo niebezpiecznie!