"M jak miłość" odcinek 1034 - poniedziałek, 27.01.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Tragiczny wypadek i śmierć przyjaciółki zmieniły życie młodego chłopaka. Łukasz Wojciechowski zostawi studia. Co jeszcze zmieni się w jego życiu? W ''M jak miłość'' Łukasz już nie chce być lekarzem, bo widział jak umiera jego przyjaciółka.
Zobacz: ''M jak miłość''. Wiktor popełni samobójstwo po śmierci Karoliny?
Tragedia jaką przeżył zmieniła jego sposób myślenia. Mimo, że nie był sprawcą wypadku, wyrzuty sumienia będą ciągnęły się za nim do końca życia. Trwa postępowanie przeciwko młodemu kierowcy. Nieoczekiwanie świadek zdarzenia zmienił zeznania na niekorzyść Łukasza.
Ekspertyza nie określa jednoznacznie z czyjej winy doszło do wypadku. Ślady hamowania nie wykazały z całą pewnością, że Łukasz jechał przepisowo. A w takiej sytuacji zeznania świadka mogą być decydujące. To jednak nie jest dla Łukasza najważniejsze. Chłopak przeżywa śmierć przyjaciółki a nie konsekwencje jakie mogą go spotkać.
Przeczytaj: ''M jak miłość''. Marcin i Eryka nareszcie razem. Janka zmusza siostrę do wyjazdu do USA
Łukasz z każdym dniem jest coraz bardziej załamany. Codziennie myśli o Karolinie i zastanawia się, czy mógł ją uratować… I w końcu, mówi mamie, że planuje zostawić studia.
- Nigdy sobie tego nie daruję. Nigdy, bez względu na to, jak to się skończy. (…) Jak ja mam zostać lekarzem, ratować ludzi, jeśli przeze mnie – może nie bezpośrednio, ale jednak – ktoś zginął?
Marta od razu się niepokoi - i protestuje.
- Nie możesz tak myśleć… To zbyt duże uproszczenie!
- Nie wracam na medycynę, to już postanowione. Od jutra zaczynam szukać pracy! - Chłopak szybko jej przerywa.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nasz profil na Facebooku!