M jak miłość. Katarzyna Cichopek po stronie fanów M jak miłość

"M jak miłość" nowe odcinki w poniedziałki i we wtorki, o godz. 20.40 w TVP2

"normalnie ten serial zamiast milosci ma w sobie same rozstania walki i co nie tylko.. (...)"
" Scenarzyści to już sami nie wiedzą co mają wymyślać ! (...)"

Tego typu komentarze nie są niczym nowym, choć trzeba przyznać, że ostatnio narobiło się dramatów, rozstań, zdrad i rozwodów. Magda (Anna Mucha) i Olek (Maurycy Popiel), Andrzej (Krystian Wieczorek) i Marta (Dominika Ostałowska), Marcin (Mikołaj Roznerski) i Iza (Adriana Kalska), nawet u Andrzejka (Tomasz Oświeciński) i Marzenki (Olga Szomańska)

Zobacz: M jak miłość, odcinek 1303: Tomek prosi Asię o śmierć

Z najnowszych informacji na dodatek wynika, że Tomek (Andrzej Młynarczyk), w sumie jeszcze świeżo po ślubie (to w końcu nie było tak dawno!), będzie walczył o życie w szpitalu... A co, jeśli Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) stanie przed decyzją, czy odłączyć ukochanego od aparatury...? Zresztą zgodnie z jego życzeniem!

Przeczytaj:

Katarzyna Cichopek, grająca Kingę w serialu "M jak miłość", czyli ukochaną żonę Piotrka, w wywiadzie z "Tele Tygodniem" częściowo zdradziła, jakie jest jej zdanie na temat dramatów. Spytana o plotki na temat pogorszenia się relacji w małżeństwie Zduńskich, aktorka z serialu "M jak miłość" odpowiada:
- Tworzymy zgrany duet. Widzowie absolutnie nie chcą, żebyśmy się rozstali. Chociaż jedna serialowa para powinna pozostać w stałym związku, bez komplikacji.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!