''M jak miłość'' Janka ma wyrzuty sumienia, przyznaje się do winy

"M jak miłość" odcinek 1019 - poniedziałek, 25.11.2013, o godz. 20.40 w TVP2

Janka zemściła się na gwałcicielu. Dowiedziała się, że Darek (Paweł Ferens) przebywa nad zalewem, zjawiła się na miejscu z bronią i zabiła mężczyznę. Niesłusznie oskarżono Pawła Zduńskiego, który trafił do więzienia. Cała rodzina starała się wydostać niewinnego mężczyznę z więzienia, jednak z marnym skutkiem. Jedyną nadzieją był powrót Janki, która zaraz po morderstwie uciekła.

Zobacz:''M jak miłość''. Janka Buford w więzieniu zamiast Pawła?

W 1019 odcinku ''M jak miłość'' w kancelarii zjawia się Janka i jej siostra Eryka. Winna kobieta postanowiła przyznać się do wszystkiego i złożyć zeznania. Szczegółowo opowiedziała co stało się feralngo dnia. - Był pijany. Ledwo trzymał się na nogach. Doszlo do szamotaniny. Potem on potknął się, uderzył głową i zmarł na miejscu, na moich oczach. Chciałam mu pomóc. Sprawdiłam tętno ale już było po wszystkim. Byłam przerażona i uciekłam. - przyznaje Janka.

Przeczytaj: "M jak miłość". Ślub Marka i Ewy. Ula daje Mostowiakowi błogosławieństwo

Podczas zeznań Janka nie mówi całej prawdy. Zataja fakt, że broń, którą miała przy sobie kupiła sama. Mówi natomiast, że pistolet miał przy sobie gwałciciel. Boi się dodatkowych oskarżeń o kupno broni bez wymaganych pozwoleń. I bez tego ciążą na niej poważne zarzuty.

Przez zbrodnię jakiej się dopuściła może na wiele lat trafić do więzienia. Eryka martwi się o siostrę. Wie, że teraz Janka zajmie miejsce Pawła w więzieniu. Jak potoczą się losy Janki z ''M jak miłość''? Czy trafi za kratki? Jaki usłyszy wyrok? Dowiemy się w 1019 odcinku serialu ''M jak miłość''.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!