Iza "M jak miłość" złoży pozew o rozwód! Marcin otrząśnie się za późno?
Marcin w ostatnim sezonie "M jak miłość" kompletnie oszalał. Najpierw nabrał się na intrygę Bosackiego (Dariusz Kordek) i uwierzył w romans Izy z Michałem (Paweł Deląg). Oglądał w kółko "seks taśmy" spreparowane przez manipulanta i doszedł do przekonania, że jego ukochana żona jest mu niewierna. Jedyny błąd Izy polegał na tym, że starała się ukryć przed mężem akcję Bosackiego. I w sumie chyba miała rację, bo kiedy afera wyszła na jaw, mąż nie wsparł żony, tylko przeszedł do szaleńczego ataku!
- Iza, ja naprawdę chciałbym ci wierzyć. Ale chyba już nigdy nie będę pewien tego, co się stało... Nie będę pewien... ciebie... - powiedział Marcin Izie w finale ostatniego sezonu "M jak miłość".
Zobacz też: Kinga i Piotrek z M jak miłość nie są już razem. Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek oddali się nowemu zajęciu
Iza bardzo się starała po tym wszystkim zadowolić męża w "M jak miłość". Gotowała, sprzątała, cała w uśmiechach i z autentyczną miłością wymalowaną na twarzy. Znosiła też w milczeniu jego nagłe wybuchy złości... Do czasu.
W powakacyjnych odcinkach "M jak miłość" Iza dojdzie do wniosku, że nie ma najmniejszego sensu przeciągać tej sytuacji w nieskończoność. Nerwowa atmosfera w domu bardzo źle odbije się na dzieciach, a jak wiadomo dla Izy zawsze to one były najważniejsze.
W jednym z nowych odcinków "M jak miłość" Iza poradzi się prawnika i złoży oficjalny pozew do sądu o rozwód. W tym samym czasie Marcin wyprowadzi się z domu, a sypiał będzie najczęściej u Jakuba. To właśnie przyjaciel po raz kolejny podejmie próbę dotarcia do rozumu Marcina, przebije się przez ogromne pokłady żalu i złości.
- Jeszcze nie jest za późno - usłyszy Marcin od Jakuba w nowym sezonie "M jak miłość". - Przecież ty i Iza kochacie się na zabój!
Niewątpliwie Marcin w nowym sezonie "M jak miłość" będzie musiał zawalczyć o wszystko. Pozew o rozwód to będzie jasny sygnał, że cierpliwość jego żony się skończyła. I tak naprawdę będzie musiał zdobywać ukochaną Izę jeszcze raz, od początku. Czy wygra?