Robert zdradzi Kisielową w "M jak miłość"?! Po powrocie z sanatorium nakryje męża w dwuznacznej sytuacji
W 1780 odcinku "M jak miłość" Kisielowa zniknie z Grabiny! Ale spokojnie nie na zawsze, a jedynie ma czas pobytu w sanatorium, gdzie Zosia wybierze się, aby nieco podreperować swoje zdrowie. Tym bardziej, że w ostatnim czasie mocno ono ucierpiało, gdy pani sołtys odstawiła leki, przypisane przez Artura (Robert Moskwa), a zaczęła stosować aromaterapię, która tylko jej zaszkodziła. Do tego stopnia, że Zosia zasłabła w siedlisku, ale na szczęście Dima (Michaił Pszeniczny) ją uratował, choć musiała się swojego nasłuchać od Rogowskiego. Dlatego w 1780 odcinku "M jak miłość" Zosia postanowi pójść za jego radą i wyjedzie do sanatorium, ale wcześniej zaciągnie Roberta do księdza Grzegorza, aby wzorem Jagody (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski) również ślubował jej wierność!
- Przysięgnij, że mnie tutaj nie zdradzisz - powie stanowczo Zosia.
- Przysięgam, że będę wierny aż po grób - zapewni Robert.
- Zostawienie męża w domu to jest największy zgryz, że tak powiem. No, bo Robertowi czasem coś przychodzi do głowy i są z tego powodu same kłopoty - tłumaczyła Małgorzata Rożniatowska w "Kulisach M jak miłość".
I dopiero wtedy w 1780 odcinku "M jak miłość" Zosia zdecyduje się wyjechać, choć nie będzie świadoma, że Robert nie złożył swojej przysięgi szczerze! I choć Żak obieca, że będzie wierny swojej żonie, to w momencie wypowiadania tych słów skrzyżuje swoje palce, przez co będzie ona nieważna. I niestety w kolejnych odcinkach "M jak miłość" Kisielowa szybko się o tym przekona, gdy wróci z sanatorium bez zapowiedzi i zastanie go w ich domu rozebranego w towarzystwie Leona (Dariusz Toczek) i jeszcze jednego mężczyzny! I to będzie dla niej prawdziwy szok. Tym bardziej, że Żak nie będzie w stanie tego wyjaśnić, gdyż będzie równie zszokowany jej nagłym powrotem, co żona tym, co zastała!
- A co tu się dzieje? A dlaczego ty jesteś w majtkach? - zacznie dopytywać zszokowana pani sołtys.
I to, w następnych odcinkach "M jak miłość" doprowadzi do kryzysu w ich małżeństwie, po którym Zosia nie spędzi nocy w domu a u Mostowiaków! Oczywiście, Barbara (Teresa Lipowska) zlituje się nad swoją przyjaciółką i przyjmie ją pod swój dach, ale Robert tak łatwo nie odpuści! I w nowych odcinkach "M jak miłość" i on zjawi się w rodzinnym domu Mostowiaków, gdyż nie będzie miał żadnych wątpliwości, że właśnie tam zatrzymała się jego żona. Wówczas Żak podejdzie do Kisielowej i zacznie się przed nią kajać, ale ona tak łatwo nie da się przeprosić!
- Zosieńko? - obudzi ją Żak.
- A jest i mój mąż! Kłamca i przestępca! - wyrzuci mu prosto w twarz wściekła Kisielowa.