Powrót Marysi do "M jak miłość" wzbudził wiele emocji wśród widzów, ale nie wszyscy do końca rozumieją co się dzieje z Rogowską, dlaczego właśnie teraz wróciła z Norwegii i czemu bierze jakieś leki.
O chorobie Marysi w "M jak miłość" mówiło się od dawna, ale ona sama stara się wypierać ten fakt. Szybko jednak staje się jasne, że Maria nie jest w najlepszej formie psychicznej, jej uśmiech jest wymuszony, bo tak naprawdę bardzo cierpi.
Przeczytaj: M jak miłość. Barbara Kurdej-Szatan w M jak miłość będzie nianią Wojtusia
Depresja Marysi jest bezpośrednio związana z jej wyjazdem do Norwegii. Właśnie kiedy razem z Arturem (Robert Moskwa) wyjechała z Polski, by rozpocząć nowe życie za granicą nie potrafiła sobie poradzić z otaczającą ją rzeczywistością. Tęsknota za synami i resztą rodziny wpędziła ją w depresji.
Do tego doszły jeszcze małżeńskie problemy. Artur co jakiś czas przyjeżdżał do kraju i spotykał się z prawniczką Teresą (Dominika Łakomska). Dopiero za jakiś czas okaże się, że Rogowski dopuścił się zdrady... Ale Marysia na razie nie wie o niewierności męża.
Zobacz: M jak miłość. Wypadek Małgosi i Michała w USA. Gosia zginie przed ślubem z Łagodą
W 1064 odcinku "M jak miłość" Marysia w rozmowie z Michałem Łagodą (Paweł Okraska) oszkuje brata, że odstawiła już leki i powoli dochodzi do siebie. Stara się osiągnąć wewnętrzny spokój. Ma nadzieję, że uda jej się do w otoczeniu najbliższych.
Pogrążona w depresji Marysia ukojenia szuka jednak w silnych lekach. Piotrek (Marcn Mroczek) i Paweł (Rafał Mroczek) z niepokojem patrzą na matkę, która ukrywa przed wszystkimi, że bierze leki psychotropowe.
Choroba Małgorzaty Pieńkowskiej z "M jak miłość"
Choroba Marysi z "M jak miłość" to ciężkie wyzwanie aktorskie dla Małgorzaty Pieńkowskiej, która 10 lat temu sama walczyła o życie. W 2004 roku Pieńkowska dowiedziała się, że ma nowotwór piersi. Ale mimo tej przerażającej diagnozy nie zrezygnowała w roli w "M jak miłość".
- Co trzeba - wypłakałam, do czego trzeba było się przyznać - przyznałam, a kiedy musiałam, to poddawałam się losowi. Miałam dla kogo żyć: córka, rodzice, praca... I chciałam żyć. Miałam 38 lat - powiedziała dwa lata temu w wywiadzie dla "Gali".
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!