Ciąża Anny Muchy = choroba Magdy z "M jak miłość"
Dwa lata temu na świat przyszła pierwsza córeczka Anny Muchy. Mała Stefania Sora (2l.) już niedługo doczeka się rodzeństwa. Śliczna mama przyznaje, że ciąża jej nie męczy. Wręcz przeciwnie! Mogłaby być w ciąży non stop! Duży, okrągły brzuszek Muchy widać na pierwszy rzut oka.
Wygląda na to, że aktorka czuje się jak ryba w wodzie. Mimo tego, że powinna teraz o siebie wyjątkowo dbać, nie zwalnia tempa. Teatry, występy, gale, programy i praca w serialu – niczego sobie nie odmawia.
Zobacz:"M jak miłość". Katarzyna Cichopek urodziła córkę. W "M jak miłość" zostanie mamą za pół roku
- Ciąża to nie choroba - twierdzi Ania. Wpisy na blogu aktorki dają nam do zrozumienia, że jest niesamowicie zapracowana.
- Niedawno aktorka pracowała nad dubbingiem do pierwszej transzy serialu dla dzieci „Potwory kontra obcy”. Nie odpuściła sobie również pracy w teatrze. Gra w spektaklu "Single i remiksy". Ze względu na jej stan specjalnie zmieniono scenariusz. Ostatni spektakl planowany był na 15 grudnia. Anna planuje pracować do końca roku - tłumaczy agentka Anny Muchy.
Przeczytaj: "M jak miłość". Magda czeka na nowe serce. Czy Madzia dożyje przeszczepu?
Spektakle w całej Polsce. Szczecin, Stargard, Reda, Hel, Inowrocław i Poznań. A to wszystko w zaledwie jeden weekend! Taki tryb życia w tym stanie jest ryzykowny. W końcu się doigrała i dostała upomnienie od lekarza prowadzącego. - Ze względu na ciąże Anny zrezygnowano z wstępnie planowanych spektakli w USA. Takie były zalecenia lekarza - komentuje menadżerka. - Termin porodu wyznaczony jest na początek 2014 roku - dodaje agentka.
Scenarzyści serialu ''M jak miłość'' postanowili jednak, że dadzą aktorce odpocząć. To dlatego Anna Mucha, czyli serialowa Madzia choruje na serce i walczy teraz o życie w szpitalu. Pod szpitalną kołderką nie widać ciążowego brzuszka.
Wszystkich, którzy boją się, że Magda z "M jak miłość" umrze uspokajamy, że na pewno nie będzie śmierci Madzi.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!