"M jak miłość" nowe odcinki w poniedziałki i we wtorki o godz. 20.40 w TVP2
Andrzej i Magda są już bardzo dobrymi przyjaciółmi. Świetnie się dogadują i mają bardzo podobne sytuacje w swoich małżeństwach. Czują się samotni, ale całe szczęście znaleźli siebie nawzajem. Budzyński chyba odczuwa potrzebę zaopiekowania się kimś i poczucia przynależności, a z kolei Magda bez Olka (Maurycy Popiel) już sama nie daje rady bez pomocy.
Zobacz: M jak miłość. Maciek pociesza Magdę po kolejnym rozstaniu z Olkiem
Wychowawczyni Maćka zadzwoni do Magdy, gdy akurat będzie w kancelarii. Okaże się, że autokar którym jechał chłopiec miał wypadek. Magda od razu wpadnie w panikę, ponieważ nawet nie będzie miała jak dostać się na miejsce. Budzyński od razu zauważy, że kobieta ma jakieś kłopoty i zaoferuje jej swoją pomoc. Kiedy już Maciek będzie bezpieczny w ich samochodzie i wróci wraz z Magdą do domu wyzna jej, że bardzo lubi Andrzeja. Zresztą z wzajemnością! Krystian Wieczorek zdradza w kulisach "M jak miłość", jak dalej potoczy się ta historia:
- Andrzej nigdy nie miał rodziny, jakiejś takiej całej. Przez pęknięte relacje, nigdy ojca nie miał i chyba przez to, że tego ojca nie miał, to stara się być ojcem nawet dla nie swoich dzieci. Takim angażującym się podwójnie.
Przeczytaj: M jak miłość. Była narzeczona Andrzejka w Grabinie
I faktycznie, Andrzej w ujęciach z kulis wygląda na usatysfakcjonowanego i Maciek również. Podczas gry w koszykówkę Budzyński nieźle zaimponuje kolegom chłopca. A Magda z uśmiechem będzie spoglądała na nich z trybun... Scena, jak z reklamy bardzo szczęśliwej rodziny! Czy Andrzej zastąpi Olka w roli ojca Maćka?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!