Koniec M jak miłość. Wybuch w domu rodziców Kingi w ostatnim 1594 odcinku! Będą ofiary?

i

Autor: VOD TVP Koniec M jak miłość. Wybuch w domu rodziców Kingi w ostatnim 1594 odcinku! Będą ofiary?

Koniec M jak miłość. Wybuch w domu rodziców Kingi w ostatnim 1594 odcinku! Będą ofiary?

2021-05-26 14:38

W ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami powieje grozą! W mieszkaniu Krystyny (Hanna Mikuć) i Wojtka (Emilian Kamiński) dojdzie do tragicznego wybuchu! Miejsce nie będzie nadawać się do zamieszkania! Załamani Kinga (Katarzyna Cichopek) i Piotrek (Marcin Mroczek) w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną będą w szoku, gdy dowiedzą się, co się stało! Jak groźny okaże się wybuch? Czy Krystyna i Wojtek przeżyją? Do czego doprowadzi ich nieodpowiedzialne zachowanie?

"M jak miłość" odcinek 1594 ostatni przed wakacjami - poniedziałek, 31.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Finał sezonu "M jak miłość" zapowiada się ekscytująco! Scenarzyści zadbali, aby dostarczyć widzom wiele pięknych chwil, ale także dołożyli pewną dozę emocji! W ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami w mieszkaniu Krystyny i Wojtka dojdzie do tragicznego w skutkach wybuchu. Na szczęście w momencie wybuchu małżonkowie nie przebywali w mieszkaniu, dlatego nic im się nie stanie. Nie będą jednak mieli, gdzie się podziać, gdyż pozostanie w mieszkaniu będzie grozić niebezpieczeństwem! W ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną Krystyna i Wojtek opowiedzą Kindze (Katarzyna Cichopek) i Piotrkowi (Marcin Mroczek) jakie nieszczęście ich spotkało. Oczywiście każde z nich będzie miało swoją wersję wydarzeń....

Patrz też: Koniec M jak miłość. Kinga w ciąży oskarży Piotrka, że wpakował ją w piąte dziecko w 1594 odcinku! Wizyta u ginekologa potwierdzi najgorsze?

M jak miłość, odcinek 1594 ZWIASTUN: Brutalny napad na Kingę i Piotrka. Tajemnicze zniknięcie Mateusza!

- Piotruś, Piotruś poczekaj, poczekaj...inaczej Piotruś nic nie denerwuj się przede wszystkim i nic nie mów Kindze - złapie na sali Piotrka, Marszałek. W tym samym czasie w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną na zapleczu Kinga będzie szykować tort na oficjalne otwarcie Naszego Zielonego Sadu.

- Świetne wam wyszedł ten tort. Z tego samego przepisu co zawsze? Chyba dodaliście więcej czekolady - powie do Krystyny, Kinga, ale ona będzie tak rozkojarzona, że nie będzie wiedziała o co pyta córka.

- Co? A...niezupełnie, bo tort tym razem zrobiła pani Jadwiga, nasza sąsiadka...no, bo...u nas nie ma warunków - odpowie załamana Krysia. Wtedy w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami swoją rozmowę z Piotrkiem będzie kontynuował Marszałek.

- Parę dni temu w naszej kuchni doszło do małego wypadku - powie skruszony Wojtek.

- Znowu? A co tym razem? -spyta Piotrek.

- U nas był dzisiaj fachowiec...i od razu powiedział, że ta ściana nośna jest naruszona - powie załamana Filarska. Po tych słowach w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami Kinga od razu będzie podejrzewać, że winnym wybuchu z pewnością jest Wojtek, o co wprost zapyta mamę. - Znowu Wojtek coś zmalował?

Spójrz też: M jak miłość. Szczęście Franki i Pawła nie potrwa długo! Po wakacjach zginie z rąk byłego narzeczonego bandyty?

- Kuchenka gazowa. Wiesz, chyba nie dokręciłem kurka i bum! No i są spore straty - swoje zeznania będzie kontynuował Wojtek, z kolei Krysia w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną przedstawi swoją wersję wydarzeń.

- No nie zakręciłam gazu i mieliśmy wybuch w kuchni. Jej słowa aż załamią Kingę, która nie będzie w stanie uwierzyć temu, co słyszy!- No nie wyobrażasz sobie Kinga. Była straż, była policja - powie załamana Krystyna.

- Mamo nie ważne. Nie przejmuj się kuchnią. Najważniejsze, że wam się nic nie stało! - spróbuje pocieszyć mamę Kinga.

- Akurat i Krysia i ja byliśmy poza domem - powie do Piotrka, Marszałek, który odpowie mu, że całe szczęście! Wtedy w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami do rozmowy wtrąci się Mikołaj, który oznajmi, że wymyślił imię dla ich psa - Saper, co od razu skwituje Marszałek - No świetne imię, tylko wiesz co taka ksywka bardziej pasuje do twojego dziadka. Na co Piotrek pokiwa twierdząco głową.

- A Wojtek myśli, że to jego wina - będzie dalej przeżywać Krysia, po czym doda - A ja nie mam odwagi się przyznać. Wtedy Kinga przytuli się do mamy, próbując ją wesprzeć.

Zobacz także: Koniec M jak miłość. Piotrek i Kinga pobici w 1594 odcinku! Bydlak rzuci się na Zduńską i ucieknie z miejsca przestępstwa! - WIDEO, ZDJĘCIA

Jeszcze w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną Zduńscy zaproszą rodziców do siebie. Zaproponują, aby wprowadzili się do nich na czas remontu lub na dłużej, jeżeli będzie tego wymagała sytuacja.

- Chcielibyśmy zaprosić was do nas na Deszczową - zaproponuje Kinga.

- Na czas remontu...albo na rok, dwa, ile będziecie chcieli... - doda Piotrek.

- Na zawsze? Hurra! - zacnie cieszyć się Misiek.

- No to miłe, ale wydaje mi się, że tak poważnych decyzji nie powinniście podejmować pod wpływem emocji, bo co będzie jak za parę dni wam się znudzimy - odpowie racjonalnie Wojtek w ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami.

- Nigdy! - odpowie Kinga, czym wywoła uśmiech na twarzy Krystyny.

- No dobrze w takim razie potrzebujemy tak jak Saper codziennego spaceru, pełnej miski i dużo bardzo dużo miłości! - powie Wojtek, czym rozbawi wszystkich, jednak nie zmieni zdania Zduńskich, którzy oznajmią, że w to wchodzą!

Zobacz również: Koniec M jak miłość. Rodzina Zduńskich się powiększy w ostatnim 1594 odcinku. Kinga nie zniesie kolejnej ciąży, ale przepowiednia wróżki się spełni

Najnowsze