Jagoda z "M jak miłość" o swoich problemach! Katarzyna Kołeczek zdecydowała się na terapię
Katarzyna Kołeczek, która od lat wciela się w rolę Jagody, ukochanej Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski) w "M jak miłość", przez długi czas radziła sobie z licznymi wyzwaniami zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym. Jak podaje portal plejada.pl aktorka już jakiś czas temu ujawniła, że utrata etatu w teatrze i śmierć bliskich osób mocno odbiły się na jej psychice. Mimo że na co dzień starała się zachować optymizm i uśmiech, w rzeczywistości zmagała się z głęboką depresją i lękami.
- "Często dostaję pytania o to, czy zawsze jestem optymistyczna, radosna i pełna energii. Otóż nie… Bardzo pracuję nad tym, by nie dać się ciemnym myślom, ale jak każdy, mam lepsze i gorsze dni." - wyznała Katarzyna Kołeczek na swoim Instagramie.
Jagoda z "M jak miłość" przyznała, że w pewnym momencie życia wszystko ją przerosło. Straciła pracę, zmarli jej bliscy, a ona sama nie potrafiła znaleźć powodu do uśmiechu. To właśnie wtedy postanowiła sięgnąć po pomoc specjalistów. Terapia okazała się dla niej zbawienna, pozwoliła jej odzyskać równowagę i na nowo spojrzeć na życie.
"Miałam taki moment w życiu, gdy przerosło mnie wszystko. Straciłam etat w teatrze, odeszły ukochane osoby, nie miałam pracy. Coraz ciężej było mi znaleźć powody do uśmiechu." - otworzyła się aktorka.
Dzięki terapii, Kołeczek mogła na nowo zacząć cieszyć się życiem i odkryć, że nie ma nic złego w przyznawaniu się do własnych słabości i potrzebie wsparcia. Aktorka podkreśla, że kluczem do zdrowia psychicznego jest nie pozostawanie samemu z problemami oraz aktywne szukanie pomocy. Obecnie serialowa Jagoda z optymizmem patrzy w przyszłość i stara się skupić na pozytywnych aspektach życia. Aktorka regularnie uczęszcza na terapię, biega, aby złapać endorfiny, i pracuje nad tym, by każdego dnia znajdować powody do uśmiechu.
Przykład Katarzyny Kołeczek pokazuje, że nawet osoby publiczne, które na co dzień widzimy na ekranie, mogą borykać się z poważnymi problemami. Jej otwartość w dzieleniu się swoimi doświadczeniami może inspirować i dodawać odwagi tym, którzy również potrzebują wsparcia. Pamiętajmy, że zdrowie psychiczne jest równie ważne jak fizyczne i nie ma nic złego w szukaniu pomocy.