Franka z "M jak miłość" o chorobie. Dominika Kachlik przyznaje dlaczego zniknęła
Życie gwiazd "M jak miłość" też nie zawsze jest usłane różami, czego dowodem jest wyznanie Dominiki Kachlii. W serialu gra ona narzeczoną Pawła, z którym prężnie przygotowuje się do ślubu. Chociaż towarzyszą im niesnaski pod postacią działań bandyty Krzyśka (Michał Chruściel) oraz Majki (Laura Samojłowicz), ogólnie przyszli państwo Zduńscy są bardzo szczęśliwi i w sobie zakochani.
Jak się okazuje, serial a rzeczywistość to dwie różne sprawy dla Dominiki Kachlik, która ostatnio była mało aktywna w swoich social mediach. Aktorka dopiero teraz postanowiła ujawnić, co było tego przyczyną i poniekąd wytłumaczyć się obserwatorom. Franka z "M jak miłość" przyznaje, że mierzyła się (bądź dalej się mierzy) z chorobą, o której wcześniej w ogóle nie mówiła i nikt nie wiedział, że ma takie problemy. Tym razem postawiła na powiedzenie jasno, że przeszła trudny okres.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1623: Rogowski odkryje przekręt Beaty ze spadkiem dla Kalinki. Wykradnie dokumenty siostry Marzenki - ZDJĘCIA
Franka z "M jak miłość" dodała relację na Instagram, gdzie otwarcie mówi, co ją "gryzło" w ostatnim czasie. - Ostatnio sporo się działo, pracowałam non stop, chorowałam i nie miałam czasu na nic. Ogłoszenie jest następujące: wróciłam instagramie i mam do przekazania ważną informację Nowy post o 19!!! - napisała gwiazda "M jak miłość". Niestety nie zdradziła, co konkretnie jej dolegało, ale można wnioskować, że sprawa jest poważna, skoro zrezygnowała z kontaktu z fanami poprzez media społecznościowe, gdzie dotychczas była dość aktywna.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1624: Okrutna zemsta na Budzyńskim! Wsadził mordercę do więzienia, a teraz za to zapłaci
Oprócz choroby, Dominika Kachlik przyznała się również do faktu, że zdecydowanie za dużo pracowała i była przemęczona. Ma to prawdopodobnie związek z rolą Franki z "M jak miłość", gdzie aktorka kiedyś miała zdecydowanie mniejszą rolę. Obecnie wątek jej i Pawła jest bardzo rozbudowany, a widzowie śledzą każdą ich scenę. Jeśli chodzi o informację, którą kobieta chciała przekazać fanom, jest to ogłoszenie o nowej sztuce, która pojawi się w teatrach. Franka z "M jak miłość" na pewno nadal będzie pojawiała się w hicie TVP, ale również na deskach teatru.