Dominika Ostałowska ( 40 l.) czyli sędzia Marta Wojciechowska z serialu „M jak miłość” zniknęła na dwa tygodnie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że aktorka zostawiając swojego kilkuletniego syna miała po niego wrócić za dwa dni. A nie było jej aż 2 tygodnie! Przez ten czas, Hubertem juniorem (9 l.), zajmował się jego ojciec, Hubert Zduniak (39 l.), z którym Ostałowska tworzyła wieloletni związek.
>>> Co za puszczalska stara baba! - dyskusja na forum SUPERSERIALE.pl
Serialowa Marta jest troskliwą i odpowiedzialną matką. Dobro swoich dzieci stawia na pierwszym miejscu. W opiece nad kilkuletnią Anią (Julia Paćko, 5 l.) pomaga jej Henio (Tadeusz Chudecki 53 l.), brat jej zmarłego męża Norberta (Mariusz Sabiniewicz). Taka sytuacja, byłaby po prostu niedopuszczalna.
Podobnie jak serialowa pani sędzia, Ostałowska dość często zmienia partnerów. Jak podaje „Takie jest życie”, po dwutygodniowej nieobecności aktorka zjawiła się u Zduniaka i zabrała syna. Zdziwiła się, gdy mężczyzna zaczął robić jej wymówki. Nie wykluczone, że ten krótki urlop spędziła z jakimś nowym partnerem. Nie jest tajemnicą, że Ostałowska często zmienia obiety swych uczuć. Niedawno miała rozstać się z reżyserem "M jak miłość", Mariuszem Malcem (43 l.), dla którego rzuciła Huberta Zduniaka.
Patrz też: M jak miłość: Budzyński zdradzi przez CHOROBLIWĄ ZAZDROŚĆ Marty
Czy dopadł ją już kryzys wieku średniego, czy po prostu tak jak przysłowiowa kobieta, zmienną jest?