Bliźniaki Zduńskich w M jak miłość. Marcin Mroczek o dzieciach Kingi i Piotrka: Chcę poczuć to, co moja mama!

2018-06-28 12:00

Nie tylko widzowie "M jak miłość" są podekscytowani pojawieniem się bliźniaków w rodzinie Zduńskich! Sam Marcin Mroczek, czyli ich serialowy tata Piotrek Zduński, nie może doczekać się chwili, gdy na planie pojawią się dzieci. Jak twierdzi gwiazdor "M jak miłość", chętnie przekona się, jak to jest opiekować się taką dwójką. Słowa jego mamy dały mu sporo do myślenia.

"M jak miłość" po wakacjach 2018 od poniedziałku 27.08.2018 w TVP2

Po wakacjach 2018 za kulisami serialu "M jak miłość" pojawią się bliźniaki - nowe dzieci Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka Zduńskich. Na początku dwójka dzieci będzie dla szczęśliwego małżeństwa nie lada zaskoczeniem.

Jednocześnie dla aktorów "M jak miłość", w szczególności dla podekscytowanego Marcina Mroczka, jest to zapowiedź wyjątkowo ciekawego doświadczenia.

 - Pewnie państwo już wiecie, że spodziewamy się dwójki dzieci... Ja nie wyobrażam sobie tego jeszcze. Wiem tylko od mamy, że jak się ma bliźniaki, to jest naprawdę ciężko, a już w szczególności w pracy na planie z dwójką maluszków. Będzie nam na pewno ciężko, ale przy tym na pewno ciekawie. (...) -
wyznał aktor w wywiadzie z portalem Party.pl i dodał:

- Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać, bo (śmiech) jak to mówią, chcę poczuć na własnej skórze to, czego moja mama doświadczyła. Te dzieci będą z nami tak naprawdę przez następne kilka lat, więc ja będę miał okazję obserwować ich rozwój i to będzie na pewno miłe i ciekawe doświadczenie.

Nie ma co się dziwić ekscytacji serialowego Piotrka z "M jak miłość". W końću sam ma brata bliźniaka i takie przeżycie będzie dla obydwu braci - "taty" i "wujka" - bardzo wyjątkowe.

Marcin Mroczek dodał, że już w sierpniu dołączą do nich nowi, najmłodsi członkowie ekipy. My również nie możemy się doczekać!

Najnowsze