Tomasz Oświeciński już po operacji! Zobaczcie, co po operacji podano popularnemu Andrzejkowi z "M jak miłość"!
Tak jak pisaliśmy, o tym pierwsi Tomasz Oświeciński, czyli popularny Andrzejek z "M jak miłość" miał wypadek w czasie kręcenia zdjęć jednej z produkcji. Nie był to jednak plan "M jak miłość". Zerwany biceps uniemożliwił aktorowi dalszą pracę, a także jego hobby, czyli jazdę na ukochanym koniu Omarze. Andrzejek z "M jak miłość" poddał się wczoraj zabiegowi. Na szczęście wszystko przebiegło bez komplikacji i aktor czuje się dobrze. Powoli wraca do zdrowia. O tej przykrej sytuacji serialowy Lisiecki opowiedział na swoim Instagramie, na bieżąco relacjonując fanom jak się czuje i co się z nim dzieje. Największy problem tuż przed operacją dla aktora stanowił fakt, że od kilku godzin nie może już nic jeść, mino iż jest bardzo głodny. Na szczęście personel szpitala odpowiednio zadbał o uwielbianego aktora i tuż po operacji zafundował mu posiłek, który gwiazda "M jak miłość" zapamięta do końca życia!
Patrz też: Aktorzy z M jak miłość ujawnili, jakie relacje łączą ich prywatnie! A przecież Bartek i policjant Rafał zawsze byli wrogami - ZDJĘCIA
Mąż Marzenki (Olga Szomańska) z "M jak miłość" pochwalił się fanom w swojej relacji na Instagramie, czym uraczył go personel szpitala tuż po operacji. Aktor był w szoku po zjedzeniu posiłku, gdyż mimo iż zna te dania bardzo dobrze, to jeszcze nigdy w życiu nie wcinał ich z takim smakiem! - Boże, jeszcze tak mi w życiu nie smakowało nic, jak smakuje mi rosół w szpitalu i jak mi smakuje woda, to jest jakaś po prostu maskara. Nie doceniałem nigdy wody - chwalił Tomasz Oświeciński.
Poza tym uwielbiany Andrzejek z "M jak miłość" był bardzo wdzięczny personelowi za opiekę i zaznaczył, że niczego mu nie brakowało. - O jest pani, która mi tu naleje herbatkę. Strasznie tu o mnie dbają czuję się super, nic mnie nie boli także wszystko jest u mnie w porządku. Obudziłem się, chyba jeszcze do końca nie jadę i dobrze, ale ogólnie jest super. Ruszam ręką więc chyba jest super - uspokoił fanów "M jak miłość" i zaznaczył, że teraz czekają go dwa tygodnie w gipsie, a po jego zdjęciu - rehabilitacja.
Spójrz również: M jak miłość. Tragiczny los Mateusza po zdradzie Lilki. Pocieszy go nieprzyzwoita przyjaciółka Lilki?
O poranku na aktora z "M jak miłość" czekała jeszcze jedna niespodzianka od personelu medycznego. Na pożegnanie serialowy Andrzejek otrzymał kawę i ciastko, które smakowały mu równie dobrze jak wcześniejszy rosół i woda do picia! Trzeba przyznać, że o gwiazdę "M jak miłość" zadbano iście po królewsku!
Zaraz po operacji Tomasz Oświeciński rusza do Krakowa, gdzie ma do zagrania spektakl. Póki co nie wróci jeszcze na plan "M jak miłość", ale mamy nadzieję, że gdy ręka już dojdzie do siebie na pewno się na nim pojawi, gdyż nie wyobrażamy sobie "M jak miłość" bez przezabawnego policjanta!