- Kolekcjonuję kontuzje. Cały czas coś mi się dzieje. Miałam uszkodzony łokieć i przedramię, rozcięty łuk brwiowy, ułamany ząb. Mam problemy z biodrem, kolanem, kostką. Tu mi strzyka, tam łupie - wylicza Więdłocha. Na szczęście liczne kontuzje nie przeszkadzają jej jeździć na rowerze.
Przeczytaj koniecznie: KOBIETO! Za prowadzenie domu, powinnaś zarabiać 3500 zł miesięcznie!
- Mam dwa - jeden piękny, kolorowy z koszyczkiem do jazdy po mieście, a drugi przystosowany do bardziej ekstremalnych warunków - chwali się aktorka.