Zatoka szpiegów nowym hitem TVP! Franz pokona Hansa Klossa?
Odcinek 1 "Zatoki szpiegów" zgromadził prze telewizorami rekordową widownię! Historia Franza Neumanna, pół Niemca, pół Polaka przypomina perypetie legendarnego Klossa. Tyle, że Hans był Polakiem, który udawał niemieckiego oficera, a Franz jest naprawdę porucznikiem Abwehry. Wielka tajemnica bohatera, wojenne spiski, szpiegostwo i piękne kobiety - taka historia musiała przyciągnąć tłumy.
"Zatoka szpiegów" już podczas emisji 1 odcinka miała ponad 2 miliony widzów! -Podium w ogólnym rankingu uzupełnia debiut nowego serialu „Zatoka szpiegów”, który w niedzielę na antenie Jedynki zgromadził 2,14 mln oglądających - podał portal Wirtualne Media.
Dlaczego "Zatoka szpiegów" odniosła aż taki sukces w TVP1? Polacy kochają przystojniaków, którzy szpiegowali pod samym ich nosem faszystów. I to już nie jest aż tak istotne, czy historia jest prawdziwa, czy wymyślona na potrzeby serialu. Lubimy wierzyć, że podobnych Franzów i Hansów było więcej i dzięki nim pokonaliśmy Niemiecką nawałnicę.
Na pewno dużym atutem "Zatoki szpiegów" są gwiazdy, których w serialu nie brak. Główną rolę Franza Neumanna gra Bartosz Gelner, znany m.in. z "Barw szczęścia" i "Szadzi". Mariusz Bonaszewski ("Polowanie na ćmy", "Stulecie Winnych", "Przyjaciółki") gra szefa Franza, komandora Kesslera. Piękne aktorki: Karolina Kominek ("Barwy szczęścia", "Stulecie Winnych", "O mnie się nie martw") i Wiktoria Supryn ("Komisarz Alex", "Ojciec Mateusz") dopełniają całości.
Czy ciąg dalszy "Zatoki szpiegów" potwierdzi pozycję serialowego lidera TVP1? Przekonamy się już 14.01 o godz. 20.20 w TVP1.