Na początku podejrzenie pada na samych poszkodowanych, ponieważ ślady wskazują na to, że złodzieje znali kody i mieli klucze do mieszkania. W toku śledztwa okazuje się, że napadu dokonał ktoś inny, ale prawdopodobnie przy nieświadomym udziale jednego z małżonków. Równolegle badana jest sprawa napadu z użyciem gazu pieprzowego, którego ofiarą padł mężczyzna mający przy sobie firmowe dokumenty.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku