W Wigilię do Szpitala Północnego trafia Czarek, funkcjonariusz z oddziału policji konnej. Został ciężko poparzony i jego stan jest krytyczny. Lekarze nie są w stanie mu pomóc, próbują więc zorganizować transport do specjalistycznego ośrodka.
Agnieszka pociesza jego zrozpaczoną żonę Jolę. Robi wszystko, by nie straciła nadziei i uwierzyła, że w święta może zdarzyć się cud. Andrzej wciąż czuje się odpowiedzialny za wypadek Nataszy. Otacza pacjentkę opieką. Ona jednak opacznie rozumie jego zachowanie. Zainteresowanie ordynatora to dla niej coś więcej niż przejaw troski i sympatii.
Zuza ma kolejny atak manii. Ada ze wszystkich sił próbuje jej pomóc. Zapewnia pasierbicę, że zawsze może na nią liczyć.