Ricardo z Barw szczęścia jak Sławomir. Fatalna pomyłka Aldony

"Barwy szczęścia" odcinek 1964 - poniedziałek, 17.12.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Ricardo z "Barw szczęścia" i jego wielki hit "Jutra nie ma" to dowód na to jak można w serialu wykorzystać prywatny sukces Sebstiana Stankiewicza oraz jego zespołu Petarda. Bo aktor z "Barw szczęścia" naprawdę nagrał przebój disco polo. Piosenka "Jutra nie ma" na serwisie Youtube ma już ponad 3,6 mln wyświetleń.

W 1964 odcinku "Barw szczęścia" przed Ricardem pierwszy, prawdziwy sprawdzian talentu - koncert na żywo w Jabłonowie. Razem ze swoją menadżerką Żabcią (Hanna Klepacka) zajmie się rozwieszaniem plakatów na osiedlu. Zajrzy nawet do sklepu "Zdrówko" gdzie Aldona rozpozna w nim wielką gwiazdę disco polo. - No, no, nie poznałam pana w tym wdzianku...
- Prawda, że od razu przystojniejszy? - zapyta z uśmiechem Żabcia.

I wtedy Aldona zacznie nucić pod nosem ulubioną piosenkę. Pomyli jednak Ricarda ze Sławomirem. - Ja słyszałam ten pan hit: "Miłość, miłość..."
Żabcia od razu jej przerwie i zaczną śpiewać razem. - "Ryśka nie ma jest Petarda! Jest Ricardo twardy gość..."
- Żabciu, możesz mi nie robić wstydu przy pani! - stwierdzi nieco zmieszany Rysiek.

Podczas przygotowań do koncertów Gawrona w 1964 odcinku "Barw szczęścia" okaże się, że Żabcia i Ricardo mają odmienne wizje kariery i przyszłości… Ona będzie chciała odkładać zarobione pieniądze, żeby kupić działkę i postawić dom, a on postanowi szaleć, bo nigdy wcześniej nie było go na to stać.