"Barwy szczęścia" po wakacjach. Co daje z Natalią? Gwiazda zabrała głos!
Kiedy z planu "Barw szczęścia" gruchnęła wieść, że Natalia może zniknąć w nowym sezonie, z miejsca zaniepokoili się fani. Grająca Zwoleńską Maria Dejmek została dosłownie zasypana pytaniami od widzów, czy to prawda. Ostatecznie gwiazda postanowiła publicznie zabrać głos w tej sprawie.
Co z się stanie Natalią?
Na oficjalnym profilu "Barw szczęścia" na Instagramie oraz tym, prowadzonym przez Dejmek pojawiła się wyraźna wypowiedź aktorki, odnosząca się do obaw fanów. Co się stanie z Natalią w nowym sezonie?
Zobacz też: Gwiazda M jak miłość rozpala zmysły na wakacjach! Adriana Kalska w bikini wyłania się z morza - ZDJĘCIA
- Już któraś osoba z kolei zadaje mi to pytanie. Ukazał się artykuł, który faktycznie mówi o tym, że odchodzę z serialu. Szkoda, że autorzy nie zapytali u źródła. Otóż, nie odchodzę z serialu "Barwy szczęścia" i nigdy nie miałam takiego zamiaru - Dejmek postawiła sprawę jasno.
Przypomnijmy, w ostatnich odcinkach "Barw szczęścia" przed wakacjami, Natalia przebadała się w kierunku wykrycia ewentualnego nowotworu piersi. Namówiła ją do tego matka Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska), bo okazało się, że obie panie mają geny, narażające je na tę straszną chorobę. Natalia w finale sezonu podjęcia decyzję o mastektomii.
Natalia zawsze wraca
Ostatnia przerwa w pracy Dejmek na planie "Barw szczęścia" wydarzyła się w czasie, kiedy aktorka była w ciąży. W 2019 r. Maria Dejmek prywatnie została mamą małego Gustawa, a w serialu Lei.