Gwiazda Barw szczęścia zachwyca na ramówce konkurencyjnej stacji! Elżbieta Romanowska odejdzie z TVP? - ZDJĘCIA

Elżbieta Romanowska nową gwiazdą Telewizji Polsat! To już jej koniec w "Barwach szczęścia"?

Elżbieta Romanowska skradła show podczas jesiennej ramówki Telewizji Polsat! Aktorka w pięknej czerwonej sukni promowała nie tylko nowy sezon "Pierwszej miłości", gdzie wciela się w postać Karoliny Kaznowej, ale przede wszystkim "Nasz nowy dom", który po 20 latach zmienił swoją prowadzącą! Gwiazda "Barw szczęścia" zastąpiła w tej roli Katarzynę Dowbor i od nowego sezonu to ona poprowadzi kultowy program! Nic więc dziwnego, że na jesiennej ramówce konkurencyjnej stacji olśniła wszystkich i aż błyszczała w blasku fleszy! W ostatnim czasie aktorka chętnie chwaliła się relacjami z planu "Pierwszej miłości" czy "Naszego nowego domu", ale już od dawna nie dodawała niczego nowego z "Barw szczęścia"! Czyżby to oznaczało, że Romanowska już całkowicie zniknęła z TVP?

Wszystkich fanów "Barw szczęścia" uspokajamy, gdyż uwielbiana Aldona wcale nie zniknie z ich ulubionego serialu, który emitowany jest w konkurencyjnej stacji. Grzelakowa pojawi się w kolejnych odcinkach, a obecnie nie widać jej na planie, gdyż aktorzy z "Barw szczęścia" mają przerwę w nagraniach, w związku z czym Romanowska realizuje zdjęcia do produkcji Telewizji Polsat. I w ten sposób można obecnie spotkać ją na planach"Pierwszej miłości" i "Naszego nowego domu", ale po wakacyjnej przerwie wróci również do "Barw szczęścia"! Szczególnie, że w życiu jej bohaterki sporo się wydarzy!

W nowych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach Aldona i Borys (Jakub Wieczorek) na poważnie zajmą się tematem dziecka. Grzelakowie zjawią się nawet w klinice leczenia niepłodności, gdyż po kolejnej nieudanej próbie, dojdą do wniosku, że wina najwidoczniej leży po stronie kogoś z nich i wcale się nie pomylą, bo problemy pojawią się właśnie u Borysa! Dlatego w następnych odcinkach "Barw szczęścia" po przerwie wakacyjnej Grzelak ostro weźmie się za siebie i wdroży nawet specjalną kurację ostrygową, którą poleci mu Vincenzo (Alessandro Curti). Tyle tylko, że wtedy wszystko stanie pod znakiem zapytania, gdyż dla Aldony ważniejsza stanie się nauka niż starania o dziecko! Jak to wpłynie na ich małżeństwo? Przekonamy się już niebawem!