Rodziny Natalii i Cezarego pojednają się w 2837 odcinku "Barw szczęścia"?
W nowym sezonie "Barw szczęścia" widzów czeka scena oświadczyn Cezarego, który wbrew woli matki, uda się do ukochanej i poprosi ją o rękę przy wszystkich. Para zaręczy się i może byłaby to najszczęśliwsza chwila, gdyby nie wrogość Józefiny. Matka mężczyzny cały czas będzie pałać nienawiścią do Małgorzaty i jej córki. Trzeba przyznać, że to matka prawniczki zaczęła znajomość z Rawiczową od manipulacji i kłamstwa, ale niejednokrotnie chciała załagodzić sytuację. Kiedy w 2837 odcinku "Barw szczęścia" Małgorzata przełamie się i przy okazji Świąt Bożego Narodzenia zadzwoni do Józefiny, mocno zdziwi się jej podejściem.
- (...) Najlepsza okazja, żeby zakopać topór wojenny - cytuje słowa Małgorzaty portal światseriali.interia.pl. Kobieta złoży rywalce życzenia świąteczne i spróbuje zahaczyć o temat oświadczyn Cezarego, z których osobiście bardzo się ucieszy. Od początku chciała, by Natalia się z nim związała.
- Słyszałaś już może dobrą nowinę? - zapyta Rawiczową.
- Dla kogo dobrą, dla tego dobrą - ostro skwituje Józefina i jasno da do zrozumienia, że nie ma zamiaru się godzić. Mimo prób Małgorzaty, Rawiczowa pozostanie obrażona na wszystkich, a już najbardziej wścieknie się na syna, że w ogóle odważył się wręczyć Zwoleńskiej pierścionek.
Józefina i Małgorzata nie dojdą do porozumienia w 2837 odcinku "Barw szczęścia"
Z chęci pogodzenia się nic nie wyjdzie. Małgorzata wesprze Cezarego, który niedługo po telefonie do Rawiczowej, zjawi się u Natalii. Otwarcie zignoruje wymysły Józefiny i będzie przekonany, że chce poślubić Natalię. Nie wie jednak, że Józefina tak łatwo się nie podda i osobiście uda się do Sofii (Valeri Guliaieva), by zagrzać ją do walki o jej syna. Jasno określi, że Cezary ożeni się z Natalią tylko "po jej trupie".
- Po moim trupie! - krzyknie Rawiczowa. w 2837 odcinku "Barw szczęścia". - Nigdy nie pozwolę na to małżeństwo! Nigdy! A ty, jeśli masz dość oleju w głowie, powinnaś mi w tym pomóc. To jest w twoim interesie, moja droga - zwróci się do Sofii.