Co wydarzy się w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach między Bożeną i Karoliną?
Czyżby nastąpił nagły zwrot akcji w życiu Bożeny i Karoliny? Panie nigdy nie pałały do siebie wielką sympatią, chociaż miały lepsze i gorsze momenty. Sytuacja stanowczo pogarszała się, kiedy doszło do porwania Tadzia (Józio Trojanowski), a po czasie wyszło na jaw, że to Rafał Zaborski (Wojciech Solarz) stoi za całą sprawą. Recepcjonistka była dość długo zaślepiona uczuciem do mężczyzny, wierzyła mu i pomagała. Na szczęście zupełnie się od niego odcięła, wyjaśniła sobie wszystko ze Stańskimi i wróciła do pracy w hotelu.
W obliczu trwającego kryzysu u Stańskich, Karolina ewidentnie upatruje okazji, do zbliżenia się do mężczyzny. Ich relacja wybiega już między zwykłą uprzejmość w pracy. Bruno coraz częściej zwierza się kobiecie za plecami żony i każdy w hotelu wie, że nie układa mu się w małżeństwie. Stański widzi w Karolinie osobę, którą nigdy nie stanie się jego żona. Recepcjonistka umie bowiem dobrze zająć się synem, ale przy tym poświęcić uwagę także innym aspektom życia. Bożena oszalała na punkcie Tadzia i tylko na nim skupia całą swoją uwagę.
Jak się okazuje, Bożena na pewno nie zniknie całkiem z Warszawy i z hotelu, a także z życia Bruna. Co więcej, wiadomo już, że w nowych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach 2023 dojdzie do zdrady, a Stański wyląduje w łóżku z recepcjonistką. Tym bardziej dziwne, żeby Bożena się z nią nagle kolegowała.
Bożena nie dowie się o zdradzie męża i zakoleguje się z jego kochanką?
Na zdjęciu na Instagramie, które można zobaczyć poniżej, królują szerokie uśmiechy Bożeny i Karoliny. Wyglądają jak dwie najlepsze koleżanki, a przecież recepcjonistka prześpi się z mężem Bożeny. Czy Stańska w ogóle dowie się o zdradzie męża? Wszystko okaże się już niebawem, ale wygląda na to, że seks schadzka pozostanie (chociaż na jakiś czas) tajemnicą Karoliny i Bruna.