Barwy szczęścia. Jowita (Magdalena Żak), Sebastian (Kacper Krupski)

i

Autor: Instagram - Barwy szczęścia Barwy szczęścia. Jowita (Magdalena Żak), Sebastian (Kacper Krupski)

Barwy szczęścia po wakacjach 2018. Jowita nie pozwoli Sebastianowi odejść: "Chciałeś bzyknąć małolatę i to tyle!" - WIDEO

2018-08-26 13:06

Ten romans w serialu "Barwy szczęścia" był z góry skazany na porażkę! Sebastian (Kacper Krupski) wpadł w miłosną pułapkę Jowity (Magdalena Żak), nie wiedząc, że kochanka go oszukała – podając się za studentkę. Tak naprawdę Jowita nie ma jeszcze 18-stu lat! Gdy Kowalski odkryje, że Jowita zna przyjaciół jego córki Angeli (Helena Englert) będzie w szoku. W 1887 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach 2018 zerwie z Jowitą, ale nastolatka nie pozwoli mu odejść. Wyzna Sebastianowi miłość, a kiedy to nie podziała w końcu wybuchnie. - Ja cię kocham! Czyli to dla ciebie nic nie znaczy? Chciałeś bzyknąć małolatę i to tyle! - rzuci wściekła.

"Barwy szczęścia" odcinek 1887 po wakacjach 2018 - środa, 29.08.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Upojne chwile Sebastiana z Jowitą w "Barwach szczęścia" będą miały fatalne skutki dla mężczyzny, który nie wiedział co robi pakując się w romans z dużo młodszą kobietą, a właściwie dziewczyną, młodszą nawet od jego córki. Dla Jowity nie będzie żadnego problemu w tym, że sypia z ojcem przyjaciółki jej dobrych znajomych - Kajtka (Jakub Dmochowski) i Oliwki (Wiktoria Gąsiewska).

Zkażdym dniem coraz bardziej zakochana, zorganizuje jego spotkanie z Kajtkiem i Oliwką… A Kowalski, widząc w 1885 odcinku "Barw szczęścia", nastolatków, będzie w szoku. Kilka dni później zacznie robić jej wymówki. Podczas kolejnego spotkania, w 1887 odcinku "Barw szczęścia", poniosą go emocje. - Okłamałaś mnie! Nie jesteś studentką i nie masz jeszcze 18 lat! Nawet nie jesteś w wieku mojej córki... Jesteś od niej młodsza! 

Nastolatka uda, że w ogóle ją to nie obchodzi. - A czy to coś zmienia? Kowalski będzie innego zdania. -Tak!A Kajtek i Oliwka? To przyjaciele mojej córki... Wstyd mi przed nimi! Tymczasem Jowita, załamana, zacznie zapewniać kochanka o swoim szczerym uczuciu. - Kocham Cię...
- Jowita, wyhamujmy
- Dlaczego?
- Dla dobra obojga
- Chyba dla ciebie... Czy ty nie rozumiesz? Ja cię kocham... Czyli to dla ciebie nic nie znaczy? Chciałeś bzyknąć małolatę i to tyle!
- To nie tak... - odpowie Sebastian, jeszcze nieświadomy, że nie tak łatwo pozbędzie się nastolatki.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze