„Barwy szczęścia" odcinek 3129 - piątek, 14.02.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Józefina zacznie być zazdrosna o Andrzeja. Zobaczy go jedzącego śniadanie z Sofią – nie z nią! - i zdecyduje, że mama Czarka musi opuścić jej włości. Naburmuszona, zrobi Zastoi-Modelskiemu awanturę o jajko po wiedeńsku i zapowie, że zaraz sobie porozmawiają...
W 3129. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Andrzej opowie się za Sofią
W 3129. odcinku serialu "Barwy szczęścia" para zakochanych będzie popijać herbatę przed domem. Józefina zdecyduje się przedstawić Andrzejowi plan pozbycia się Sofii z rezydencji:
- Chyba przyznasz, że robi się tu dla nas za ciasno…?
- No nie! W tym metrażu?! Przecież mamy aż nadmiar miejsca – roześmieje się Zastoja-Modelski.
- Chodzi o prywatność. Dlatego wynajmę Sofii mieszkanko w śródmieściu. Co o tym sądzisz?
Andrzej będzie zdania, że to chybiony pomysł.
- No wiem. Trochę będzie kłopot z pracą. Sofia nie ma samochodu. Ale poza tym będzie miała wszędzie blisko – do parku, do żłobka, plac zabaw… - zacznie wyliczać zalety przeprowadzki Sofii Rawiczowa.
- Ale do ciebie daleko. Ograniczy ci to kontakt z wnukiem.
- To zasadniczy minus – zauważy Dżo, a narzeczony kolejnymi słowami dowiedzie, że jest mężczyzną niepozbawionym empatii:
- I nie jedyny. Przede wszystkim Sofia potrzebuje kontaktu z ludźmi. Nie powinna być sama – powie zdecydowanie, biorąc nieobecną mamę Czarka w obronę.
- Tak, wiem. Źle zniosła tę sytuację z Cezarym i ciążą – przytaknie Józefina.
W 3129. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Sofia zostanie w willi dzięki Andrzejowi
W 3129. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Andrzej przyzna w rozmowie z Józefiną, że dobrze się czuje w rodzinnym gwarze rezydencji:
- Ty? Przecież ty lubisz tę swoją niezależność – zdumieje się Dżo.
- Chyba zmęczyła mnie już samotność.
- Masz przecież rodzinę.
- Nie mam z nimi najlepszego kontaktu. Rozjechali się. Od lat doskwiera mi cisza w moim wielkim domu.
- I nie wolisz, żebyśmy mieli trochę więcej intymności? - zapyta Józefina zalotnie narzeczonego, który stwierdzi sprytnie, że chce tylko, by ona była szczęśliwa i że poprze każdą jej decyzję, choć właśnie przed chwilą zrobił coś odwrotnego.
- Sama nie wiem. Może masz rację? - zastanowi się Dżo, a Andrzej ją przekona, że pomysł przeprowadzki Sofii nie ma sensu z powodów finansowych:
- Jeszcze budżet. Chyba nie wynajmiesz dla wnuka małego mieszkanka. Sama lubisz najwyższą jakość, dla niego też będziesz takiej chciała. A apartament to koszty. Nie wolisz wydać tego na przyjemności? Albo inwestycje?
- Jak ty wiesz, co ja lubię… - rozmarzy się Rawiczowa.