„Barwy szczęścia" odcinek 3095 - wtorek, 17.12.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3095 odcinku "Barw szczęścia" Marczakowie przekonają się, że Józefina zrobiła wrażenie na Andrzeju
W 3095 odcinku „Barw szczęścia" można będzie pomylić Marczaków z Józefiną, tak bardzo ich działania będą przypominać knowania czołowej burzycielki relacji damsko-męskich w serialu. W myśl zasady, że najlepszą obroną jest atak, Małgorzata i Jerzy użyją w stosunku do Rawiczowej jej ulubionej broni – intrygi.
By zaprzątnąć jej myśli czymś innym, niż tylko psuciem atmosfery między Natalią a Cezarym, postanowią w 3095 odcinku "Barw szczęści" popchnąć ją w ramiona Andrzeja Zastoi-Modelskiego, który już zdążył sobie zaskarbić jej sympatię nienagannymi manierami i… arystokratycznym nazwiskiem. Marczak już wie, że i Józefina zrobiła na nim wrażenie, bo Andrzej sam mu o tym powie podczas gry w golfa, dopytując, czy jest singielką i chwaląc jej urodę oraz inteligencję.
W 3095. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Małgorzata przekona Jerzego do spacyfikowania Józefiny
W 3095 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Małgorzata postanowi, że Józefina musi zakochać się w Andrzeju, by jej Natalia i Cezary Rawicz mogli żyć w spokoju.
- No, nie wiem. Ona łatwo nie odpuszcza – Jerzy wciąż będzie pełen obaw, ale entuzjazm żony przekona go do działania:
- Niekoniecznie. Przecież od lat jest sama. Romans musiałby zająć jej uwagę... Na knucie już by nie starczyło jej czasu.
Chociaż Marczak – inaczej niż jego żona - za tym nie przepada, tym razem naprawdę wtrąci się w osobiste sprawy innych. Jakie będą szczegóły intrygi jego i Małgorzaty? Przekonamy się już niedługo...
(dialogi za: Swiatseriali.interia.pl)